Nasz najbliższy rywal – Jagiellonia Białystok

Jagiellonia Białystok podobnie jak Cracovia liczyła na grę w grupie A T-mobile Ekstraklasy i podobnie jak "Pasy" szansę na to zaprzepaściła w ostatniej kolejce sezonu zasadniczego. Obecnie białostocczanie plasują się na 11. miejscu i myślą już o budowie zespołu na nowy sezon.
W Białymstoku po zakończeniu obecnego sezonu ma dojść do małej rewolucji, jak donoszą media w "Jadze" nie zobaczymy już m.in. Dawida Plizgi, Tomasza Bandrowskiego czy Bekima Balaja. Jednak zanim to nastąpi trzeba zakończyć obecne rozgrywki.
Trener Michał Probierz z różnych przyczyn nie zabierze do Krakowa kilku kluczowych zawodników. W sobotę przy Kałuży na pewno nie zagrają m.in. Ugo Ukah, Martin Baran, Dani Quintana czy Mateusz Piątkowski. W związku z tym w składzie gości ma pojawić się kilku młodych, perspektywicznych graczy.
W ostatniej kolejce Jagiellonia wzięła udział w meczu, który zyskał miano szalonego. Gospodarze prowadzili w Białymstoku z Koroną 3:0, a potem 4:1. Mimo tego spotkanie zakończyło się wynikiem 4:4.
Najlepszym strzelcem Jagielloni jest Dani Quintana, piłkarz w tym sezonie 15-krotnie trafiał do bramki przeciwnika. Drugi na liście najskuteczniejszych jest Dawid Plizga z ośmioma golami na koncie.
Spotkanie Cracovia - Jagiellonia Białystok odbędzie się w sobotę, 31 maja, o godzinie 20:30.
PS