Piotr Polczak: Musimy utrzymać formę na mecz z Ruchem

    08.04.2015
    Piotr Polczak: Musimy utrzymać formę na mecz z Ruchem
    Obrońca "Pasów" w kolejnym meczu, w którym Cracovia zagra z Ruchem Chorzów, będzie pauzował z powodu czterech żółtych kartek. W rozmowie po Lechii, przed Ruchem opowiedział o ostatniej wygranej, atmosferze w szatni i treningach.

    Obrońca "Pasów" w kolejnym meczu, w którym Cracovia zagra z Ruchem Chorzów, będzie pauzował z powodu czterech żółtych kartek.  W rozmowie po Lechii, przed Ruchem opowiedział o ostatniej wygranej, atmosferze w szatni i treningach.

    Z Lechią zagrałeś niezły mecz, udało się zdobyć bramkę na wagę zwycięstwa jak się później okazało. Jak podsumujesz swój występ?

    Zdawaliśmy sobie sprawę, że brakuje nam tych punktów. Czuliśmy, że Lechia też może zagrać kiedyś słabszy mecz, że ich dobra seria może się skończyć. Poza tym grając u siebie czujemy się lepiej niż na wyjazdach, to widać nawet po zdobywanych punktach. Musimy utrzymać formę z meczu z Lechią.  W piątek z Ruchem niestety nie będę mógł zagrać z powodu żółtych kartek, ale mam nadzieję, że na kolejny mecz ligowy z Pogonią, u nas na stadionie wrócę z pełną mocą.

    Jesteś w stanie wskazać jeden klucz do Waszego ostatniego sukcesu?

    Pewne rzeczy funkcjonowały dobrze i nasza gra zarówno w ofensywie, jak i w defensywie mimo dwóch straconych bramek, wyglądała dobrze i myślę, że na razie nie będzie potrzeby, żeby to zmieniać. Wiadomo, że wszystko zależy od trenera, ale wydaje mi się, że nie będzie tutaj większych zmian.

    Jaka atmosfera panuje w szatni po wygranej z Lechią?

    Wcześniej nie była zła, bo w szatni jest w porządku, tworzymy kolektyw i zawsze będę to powtarzał. Zarówno na obozach w okresie przygotowawczym, jak i teraz kiedy rozpoczęliśmy rozgrywki rundy wiosennej nastrój w szatni panował dobry. Wiadomo, że te przegrane mecze, niektóre kompromitujące,  czy to w Pucharze Polski, czy w Ekstraklasie, dały nam wszystkim dużo do myślenia i to mogło gdzieś zachwiać tą atmosferą, ale ona zawsze była dobra, a teraz jest chyba jeszcze lepsza.

    Wasze treningi wyglądają ostatnio ciekawie. Na czym polegał ten dzisiejszy?

    Zawsze w trening wkomponowane są ćwiczenia na moc i dynamikę i pojawiły się także teraz. Może dzisiaj było ich troszkę więcej i w innej formie. Urozmaicenie treningu na pewno rozwija zawodnika i pomaga wydobyć z niego jeszcze więcej. Na koniec graliśmy w dwóch składach na pełnowymiarowym boisku, a dla nas nie ma nic przyjemniejszego niż gra, więc jesteśmy zadowoleni.