Już jutro mecz z liderem tabeli Lotto Ekstraklasy Jagiellonią Białystok! Co powinniśmy wiedzieć o najbliższym rywalu Cracovii?

Trenerem Jagiellonii jest Michał Probierz, który wcześniej prowadził drużynę w latach 2008 - 2011 i wrócił do klubu z Białegostoku w kwietniu 2014 roku. Ostatni mecz z Zagłębiem Lubin był dla szkoleniowca dwusetnym spotkaniem na ławce trenerskiej „Jagi" - w sumie w 200 meczach pod wodzą trenera Probierza Jagiellonia zanotowała 85 zwycięstw, 46 remisów i 69 przegranych.

Na gwiazdę drużyny wyrasta ostatnio Cillian Sheridan, który w poprzednim meczu z Zagłębiem zdobył dwie bramki i asystował przy zwycięskim golu Arvydasa Novikovsa. To dało mu miejsce w najlepszej „jedenastce" 28. kolejki Lotto Ekstraklasy, co było dla zawodnika pierwszym takim wyróżnieniem. Pozyskany w przerwie zimowej Irlandczyk rozegrał dotychczas tylko pięć meczów w drużynie Żółto-czerwonych, bardzo szybko zgrał się jednak z drużyną i już teraz co po niektórym trudno jest wyobrazić sobie Jagiellonię bez tego zawodnika. Odkąd dołączył do zespołu, „Jaga" jeszcze nie przegrała, a co więcej odrobiła cztery punkty straty do pierwszej Lechii, a następnie objęła fotel lidera.

Jagiellonia rozpoczęła bowiem piłkarską wiosnę niezbyt udanie, notując porażkę 0:3 z Lechią Gdańsk, następnie podbudowując się wysoką wygraną 5:0 z Górnikiem Łęczna, by w kolejnym spotkaniu przegrać 1:3 z Wisłą Kraków, z czego obydwie porażki miały miejsce na wyjeździe. Prawdziwy przełom i początek dobrej serii miał miejsce w meczu ze Śląskiem Wrocław wygranym przez Jagiellonię 4:1. Sheridan zadebiutował w tym spotkaniu i pokazał się z dobrej strony, choć indywidualne statystyki zaczął śrubować dopiero tydzień później. Dziś ma na koncie trzy gole i dwie asysty, będąc dodatkowo zawodnikiem znajdującym kolegów z zespołu świetnymi podaniami otwierającymi akcje.

Po wygranej ze Śląskiem nadszedł dla Jagiellonii czas na triumf 4:1 nad Koroną Kielce, remis 0:0 z Pogonią Szczecin, wygraną 1:0 nad Bruk-Bet Termaliką Nieciecza i zwycięstwo 4:3 z Zagłębiem Lubin. Jeżeli chodzi o ostatnie pięć kolejek, nieco lepiej radzi sobie jedynie Legia Warszawa, która w tym czasie zdobyła komplet punktów. Jagiellonia jest liderem tabeli z 55 punktami na koncie i „oczkiem" przewagi nad warszawskim zespołem.

W poprzedniej kolejce „Jaga" triumfowała nad Zagłębiem Lubin po meczu pełnym zwrotów akcji. Białostocczanie przegrywali, wyrównali, wyszli na prowadzenie, znowu przegrywali, by ostatecznie ponownie wyrównać i jeszcze raz objąć prowadzenie w doliczonym czasie gry. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wygraną Jagiellonii 4:3. Co ciekawe, gdy spojrzy się na statystyki, w większości przeważało Zagłębie, które miało większe posiadanie piłki, większą liczbę strzałów celnych, piłek zagranych, odzyskanych, podań, udanych podań i dośrodkowań. Jagiellonia natomiast mogła się pochwalić większą liczbą strzałów i rzutów rożnych. Białostocczanie nie odpuszczali rywalowi - popełnili ponad dwa razy więcej fauli niż zawodnicy Zagłębia.

Drużyna Jagiellonii gra ustawieniem 4-2-3-1. Na ostatni mecz, czyli starcie z Zagłębiem Lubin, wyszła w następującym zestawieniu osobowym:

Kelemen - Grzyb, Runje, Tomelin, Tomasik - Romańczuk, Góralski - Frankowski, Szymański, Cernych - Sheridan

Na mecz z Cracovią wypadnie za kartki Gutieri „Guti" Tomelin. Jeżeli chodzi o kontuzje, nie wiadomo, czy zagra lider zespołu Konstantin Vassiljev. Estoński pomocnik, który stoi na czele strzelców Lotto Ekstraklasy z 13 golami na koncie, doznał urazu 2 kwietnia w meczu z Bruk-Bet Termaliką. Początkowo mówiło się nawet o sześciu tygodniach pauzy, obecnie docierają jednak informacje, że kontuzja nie jest aż tak poważna i Vassiljev może być lada moment gotowy do gry. Dodatkowo w zespole Jagiellonii przez kontuzję wykluczony jest cały czas Karol Mackiewicz, który w październiku zerwał więzadło krzyżowe w kolanie. Powinien wrócić do gry w rundzie finałowej.

Cillian Sheridan, być może Konstantin Vassiljev, a także Fiodor Cernych - jeśli chodzi o kluczowych zawodników, nie możemy także zapominać o litewskim pomocniku, który może napsuć sporo krwi Cracovii. Cernych ma na koncie 12 bramek w tym sezonie, czyli tylko o jedną mniej niż lider w tej klasyfikacji Vassiljev.

Początek meczu Jagiellonia Białystok - Cracovia w sobotę o godzinie 18:00. Liczymy na to, że uda się przywieźć do Krakowa punkty!

AT