Tomasz Kafarski: Młodzi otrzymali swoją szansę

- Dzisiaj Kamil Kłusek, Michał Dudek, Norbert Piszczek i Bartłomiej Pająk trenowali z pierwszą drużyną i być może zagrają w sparingu z Podbeskidziem. Jak wiadomo, w rozgrywkach Pierwszej Ligi musi grać w zespole jeden młodzieżowiec, zatem chcemy być do tego przygotowani i w pierwszej kolejności biorę pod uwagę tych piłkarzy, których mamy w tej chwili w Klubie.
- Jak długo drużyna
będzie trenować?
- Trenujemy w Krakowie
do 19 maja. Pierwotnie mieliśmy trenować troszkę dłużej, ale to się zmieniło.
Zmiana ta wynika z gruntownych przemyśleń, ze składu osobowego, jaki ma do
dyspozycji oraz z braku sparingpartnerów na ten okres.
- Czy mógłby Pan
powiedzieć, jakie są powody absencji niektórych piłkarzy?
- Alex Suvorov jest
kontuzjowany, podobnie jak Saidi Ntibazonkiza, który trenuje indywidualnie.
Hesdey Suart wyjechał dzisiaj do Holandii na mecz - być może pojedzie na
turniej reprezentacji Surinamu. Również Koen van der Biezen wyjechał do
Holandii, by wyleczyć dolegliwość, która wykluczyła go z ostatnich meczów. Sebastian
Szałachowski ma zapalenie mięśnia i przebywa pod opieką lekarzy. Miloś
Kosanović wyrwał sobie z kolei dwa zęby i ma do końca tygodnia zwolnienie
lekarskie.
- Czy odnośnie
przyszłośći niektórych zawodników może Pan powiedzieć już coś więcej?
- Nic się na razie nie
zmieniło. Mamy bardzo dużo czasu, okienko transferowe zaczyna się dopiero 1
lipca, więc traktuję to wszystko bardzo spokojnie.
- Dziś dał Pan szansę
treningu kilku młodym zawodnikom...
- Tak, otrzymali swoją
szansę. Wzięli udział w badaniach, oglądałem ich też w ostatnim meczu Młodej
Ekstraklasy. Dzisiaj Kamil Kłusek, Michał Dudek, Rafał Piszczek i Bartłomiej
Pająk trenowali z pierwszą drużyną i niewykluczone, że zagrają w sparingu z
Podbeskidziem. Jak wiadomo, w rozgrywkach Pierwszej Ligi musi grać w zespole
jeden młodzieżowiec, zatem chcemy być do tego przygotowani i w pierwszej
kolejności biorę pod uwagę tych piłkarzy, których mamy w tej chwili w Klubie.
- Czy jest szansa, że w
sparingu zagrają jeszcze jacyś nowi zawodnicy?
- Jest taka szansa, ale
nie mamy jeszcze żadnych konkretów.
- Czy obserwuje Pan
poczynania wypożyczonych zawodników, jak na przykład: Marcin Biernat, Dawid
Rupa, Miloś Budaković?
- Oczywiście, cały czas
oglądamy tych piłkarzy i z całą pewnością część z nich ma duże szansę na powrót
do Cracovii.
- Czy sprawa
definitywnego transferu Jana Hośka jest już rozstrzygnięta?
- Jest to nadal sprawa
otwarta. Ja swojego zdania nie zmieniam: uważam, że Janek to dobry piłkarz, ale
nie jestem w stanie na dzień dzisiejszy podpisać się pod transferem tego
piłkarza. Kwestia tego transferu rozstrzygnie się wkrótce.
- Oglądał Pan w ten
weekend mecze niższych lig. Czy udało się Panu wyłowić jakiegoś piłkarza
wartego sprawdzenia?
- Najgorsza była pogoda:
kiedy wyjeżdżaliśmy z Krakowa było 22 stopnie, a na Śląsku okazało się, że jest
10. Obejrzeliśmy cztery mecze i mamy dużo nowych informacji. Rzecz jasna mam
swoje przemyślenia, ale to, czy ktoś w tych obejrzanych meczach nam się
spodobał i czy będzie to osoba do transferu - pokaże czas.
- Może Pan zdradzić
jakie mecze Pan obejrzał?
- Było to oczywiście
spotkanie Młodej Ekstraklasy Cracovii z Ruchem Chorzów, a także mecz III ligi
Rozwój Katowice - Victoria Chróścice oraz dwa spotkanie I Ligi: Polonia Bytom -
Zawisza Bydgoszcz i Piast Gliwice - Kolejarz Stróże. Będziemy oglądać jeszcze
wiele meczów - wszyscy moi współpracownicy uczestniczą w analizach i jeżdżą
oglądać różnych piłkarzy.