Wisła Kraków - Cracovia (trenerski dwugłos)

    15.05.2011
    Wisła Kraków - Cracovia (trenerski dwugłos)
    - Syndrom meczów wyjazdowych był dziś widoczny - stwierdził na pomeczowej konferencji prasowej trener Cracovii, Jurij Szatałow. Jego podopieczni przegrali z Wisłą Kraków 0:1.

    -  Syndrom meczów wyjazdowych był dziś widoczny - stwierdził na pomeczowej konferencji prasowej trener Cracovii, Jurij Szatałow. Jego podopieczni przegrali z Wisłą Kraków 0:1.

    Jurij Szatałow (Cracovia): - Mój zespół zaczął bardzo bojaźliwie. Wisła zaatakowała w skuteczny sposób, bardzo często ze stałych fragmentów gry. Mieliśmy problemy ze stwarzaniem akcji w pierwszej połowie. W drugiej byliśmy częściej przy piłce, ale nie stworzyliśmy akcji, która mogłyby dać nam wyrównanie. Syndrom meczów wyjazdowych był dziś widoczny - nie potrafimy grać do przodu, spowalniamy akcje. Wisła zagrała mądrze. Zrobimy analizę, dlaczego zagraliśmy w taki sposób w pierwszej połowie. Cały czas jestem optymistą - zespół się rozumie, poprawnie gra w piłkę.

    Robert Maaskant (Wisła): - Nie chcę nic mówić o spotkaniu, bo mogło by się okazać, że był to najgorszy mecz w tym sezonie. Presja była ogromna. To był mecz, który chcieliśmy wygrać. Na trzy kolejki przed końcem już jesteśmy mistrzami. Jestem szczęśliwy, bo to moje pierwsze mistrzostwo na najwyższym poziomie.

    DG