Zbigniew Fus: Chcemy skończyć jeszcze w sierpniu
16.06.2010

<i>- Chcemy zakończyć prace i jeszcze w sierpniu wszcząć procedurę odbiorową. Takie są plany i one, póki co, są aktualne</i> - informuje Zbigniew Fus, kierownik administracyjny budowy stadionu Cracovii z konsorcjum Alpine-Budus.
- Niedługo minie rok od oficjalnego przejęcia przez Alpinie-Budus placu pod budowę nowego stadionu Cracovii…
- Tak, aczkolwiek prace - z powodu ewentualnych baraży, które mogły zostać rozegrane – rozpoczęły się w połowie lipca. Tak na ostro z robotami ruszyliśmy jednak z początkiem sierpnia, bo wcześniej trzeba było jeszcze wszystko zdemontować, trzymali nas również „zieloni”, którzy oprotestowali kilka drzewek.
- Przez cały ten czas kibice przejeżdżający obok ulicy Kałuży widzieli, jak plac budowy zmienia się, jak znika stary obiekt, a w jego miejsce pojawia się nowy. Od kilku miesięcy większość prac kumuluje się wewnątrz, choć i na zewnątrz jest jeszcze trochę do zrobienia…
- Dokładnie. To co obecnie widać z zewnątrz, to przede wszystkim prace przy elewacji na wszystkich trybunach. Na najbardziej zaawansowanym etapie jest ta wschodnia, a więc od ulicy Kałuży. Tam elewacja jest już prawie gotowa, brakuje kilku literek do napisu „CRACOVIA”. Zaczęliśmy go robić od tyłu, obecnie mamy literki „I” oraz „A”, robimy „V”. Ciężko powiedzieć, kiedy dokładnie skończymy napis, gdyż jest to bardzo misterna robota. Najpierw trzeba zamontować, wyciąć, zaznaczyć, wyciąć, zdemontować i znowu zdemontować.
- Czy to jest już ostateczna warstwa elewacji?
- Tak. Te płyty, które są montowane będą tymi, które świadczyć będą o wyglądzie stadionu.
- Trwają również prace przy stadionie związane z infrastrukturą…
- Bardzo intensywnie prowadzone są prace przy placach, zarówno od wschodu, jak i zachodu, a więc od Kałuży i Kraszewskiego. Plac zachodni jest brukowany, a prace są bardzo zaawansowane. Od wtorku zamknięta jest jedna nitka ulicy Kraszewskiego. Tam wchodzimy z pracami nad nowym chodnikiem.
- To będą place stricte estetyczne, czy jednak spełniały będą również inne funkcje? Może jako parkingi?
- Nie, to nie będą miejsca parkingowe. To ma być przestrzeń otwarta, publiczna. Plac zachodni będzie troszeczkę ograniczony, ponieważ przestrzeń za trybuną południową będzie zamknięta dla kibiców. Tam wjazd będą mieli piłkarze, sędziowie, ewentualnie zaproszeni goście. Będzie to odgrodzone estetycznym płotem.
- Przejdźmy do prac wewnątrz stadionu. Nad czym obecnie się koncentrujecie?
- Przede wszystkim wykonywane są wszelkie instalacje. W tej chwili są to głównie instalacje słaboprądowe, albo niskoprądowe, czyli te związane z komunikacją, telekomunikacją, multimediami, bezpieczeństwem.. Mamy również zamontowane okablowanie pod docelowe oświetlenie. Trwają także prace wykończeniowe przy dachu trybuny południowej. Tam jeszcze pozostał mały kawałek do położenia, a to związane jest z problemami pogodowymi. Bo najpierw lało przez trzy tygodnie, a potem był tydzień upałów, co nie ułatwia pracy na dachu. Mam jednak nadzieję, że do piątku, być może nawet do czwartku prace nad dachem zostaną zakończone. Wtedy będziemy mieli gotowe już wszystkie dachy.
- Co jeszcze wewnątrz stadionu?
- Montowane są barierki na wszystkich trybunach. W tej chwili koncentrujemy się na południowej i północnej. Na ostatniej kondygnacji trybuny zachodniej instalowane są zabezpieczenia.
- Kiedy pojawi się murawa?
- Chcemy z nią ruszyć na przełomie czerwca i lipca.
- A krzesełka?
- One będą zakładane już na samym końcu. Obecnie ciężko stwierdzić, kiedy dokładnie. Do tego czasu musimy mieć założone wszystkie barierki i skończone wszelkie prace na trybunach. Wtedy będziemy mogli zająć się krzesełkami.
- Przez cały czas trwania prac mieliście na placu budowy istne cztery pory roku: potężne mrozy, ulewy, a ostatnio upały…
- Przy -20 nie było przyjemnie, ale równie źle było przy trzydziestostopniowym upale. Jeżeli na przykład pracuje się przy elewacji od strony południowej, to tam temperatura przy niej sięgała nawet pięćdziesięciu stopni! Podobnie przy dachu, gdzie elementy stalowe rozgrzane były do równie wysokiej temperatury. Z tego też względu prace w tych miejscach odbywały się jedynie w godzinach wczesno porannych, a więc od około 4 do 9, maksimum 10 i potem wieczorem – od 17 do 20, 20:30. Łatwo i przyjemnie nie jest, ale robotę trzeba zrobić.
- A ta jest wykonywana bardzo szybko. Wyprzedzacie harmonogram?
- Myślę, że na tę chwilę postępujemy zgodnie z harmonogramem. Wiadomo, że momentami wyprzedzaliśmy, ale przeszkadzała nam pogoda. Deszcz również nie był dla nas obojętny. Wszelkie prace malarskie, które powinny być prowadzone na zewnątrz nie mogły się odbywać. Bez sensu malować, gdy leje.
- Na kiedy wyznaczony jest oficjalny termin oddania stadionu?
- Umowny na 30 września. My chcemy jednak skończyć jeszcze w sierpniu.
- To znaczy?
- Chcemy zakończyć prace i jeszcze w sierpniu wszcząć procedurę odbiorową. Takie są plany i one, póki co, są aktualne. Chcemy po 15 sierpnia złożyć dokumenty odbiorowe i czekać. Taka procedura może trwać dwa tygodnie, ale może i miesiąc.
- Rozumiem, że procedura odbiorowa może rozpocząć się w momencie, gdy prace są całkowicie ukończone…
- Dokładnie. Żadne prace budowlane nie mogą już przebiegać.
- Z tego wynika, że prace nad stadionem zakończą się jeszcze w sierpniu…
- Chcielibyśmy tego i staramy się, aby tak było.
Rozmawiał Dariusz Guzik
- Tak, aczkolwiek prace - z powodu ewentualnych baraży, które mogły zostać rozegrane – rozpoczęły się w połowie lipca. Tak na ostro z robotami ruszyliśmy jednak z początkiem sierpnia, bo wcześniej trzeba było jeszcze wszystko zdemontować, trzymali nas również „zieloni”, którzy oprotestowali kilka drzewek.
- Przez cały ten czas kibice przejeżdżający obok ulicy Kałuży widzieli, jak plac budowy zmienia się, jak znika stary obiekt, a w jego miejsce pojawia się nowy. Od kilku miesięcy większość prac kumuluje się wewnątrz, choć i na zewnątrz jest jeszcze trochę do zrobienia…
- Dokładnie. To co obecnie widać z zewnątrz, to przede wszystkim prace przy elewacji na wszystkich trybunach. Na najbardziej zaawansowanym etapie jest ta wschodnia, a więc od ulicy Kałuży. Tam elewacja jest już prawie gotowa, brakuje kilku literek do napisu „CRACOVIA”. Zaczęliśmy go robić od tyłu, obecnie mamy literki „I” oraz „A”, robimy „V”. Ciężko powiedzieć, kiedy dokładnie skończymy napis, gdyż jest to bardzo misterna robota. Najpierw trzeba zamontować, wyciąć, zaznaczyć, wyciąć, zdemontować i znowu zdemontować.
- Czy to jest już ostateczna warstwa elewacji?
- Tak. Te płyty, które są montowane będą tymi, które świadczyć będą o wyglądzie stadionu.
- Trwają również prace przy stadionie związane z infrastrukturą…
- Bardzo intensywnie prowadzone są prace przy placach, zarówno od wschodu, jak i zachodu, a więc od Kałuży i Kraszewskiego. Plac zachodni jest brukowany, a prace są bardzo zaawansowane. Od wtorku zamknięta jest jedna nitka ulicy Kraszewskiego. Tam wchodzimy z pracami nad nowym chodnikiem.
- To będą place stricte estetyczne, czy jednak spełniały będą również inne funkcje? Może jako parkingi?
- Nie, to nie będą miejsca parkingowe. To ma być przestrzeń otwarta, publiczna. Plac zachodni będzie troszeczkę ograniczony, ponieważ przestrzeń za trybuną południową będzie zamknięta dla kibiców. Tam wjazd będą mieli piłkarze, sędziowie, ewentualnie zaproszeni goście. Będzie to odgrodzone estetycznym płotem.
- Przejdźmy do prac wewnątrz stadionu. Nad czym obecnie się koncentrujecie?
- Przede wszystkim wykonywane są wszelkie instalacje. W tej chwili są to głównie instalacje słaboprądowe, albo niskoprądowe, czyli te związane z komunikacją, telekomunikacją, multimediami, bezpieczeństwem.. Mamy również zamontowane okablowanie pod docelowe oświetlenie. Trwają także prace wykończeniowe przy dachu trybuny południowej. Tam jeszcze pozostał mały kawałek do położenia, a to związane jest z problemami pogodowymi. Bo najpierw lało przez trzy tygodnie, a potem był tydzień upałów, co nie ułatwia pracy na dachu. Mam jednak nadzieję, że do piątku, być może nawet do czwartku prace nad dachem zostaną zakończone. Wtedy będziemy mieli gotowe już wszystkie dachy.
- Co jeszcze wewnątrz stadionu?
- Montowane są barierki na wszystkich trybunach. W tej chwili koncentrujemy się na południowej i północnej. Na ostatniej kondygnacji trybuny zachodniej instalowane są zabezpieczenia.
- Kiedy pojawi się murawa?
- Chcemy z nią ruszyć na przełomie czerwca i lipca.
- A krzesełka?
- One będą zakładane już na samym końcu. Obecnie ciężko stwierdzić, kiedy dokładnie. Do tego czasu musimy mieć założone wszystkie barierki i skończone wszelkie prace na trybunach. Wtedy będziemy mogli zająć się krzesełkami.
- Przez cały czas trwania prac mieliście na placu budowy istne cztery pory roku: potężne mrozy, ulewy, a ostatnio upały…
- Przy -20 nie było przyjemnie, ale równie źle było przy trzydziestostopniowym upale. Jeżeli na przykład pracuje się przy elewacji od strony południowej, to tam temperatura przy niej sięgała nawet pięćdziesięciu stopni! Podobnie przy dachu, gdzie elementy stalowe rozgrzane były do równie wysokiej temperatury. Z tego też względu prace w tych miejscach odbywały się jedynie w godzinach wczesno porannych, a więc od około 4 do 9, maksimum 10 i potem wieczorem – od 17 do 20, 20:30. Łatwo i przyjemnie nie jest, ale robotę trzeba zrobić.
- A ta jest wykonywana bardzo szybko. Wyprzedzacie harmonogram?
- Myślę, że na tę chwilę postępujemy zgodnie z harmonogramem. Wiadomo, że momentami wyprzedzaliśmy, ale przeszkadzała nam pogoda. Deszcz również nie był dla nas obojętny. Wszelkie prace malarskie, które powinny być prowadzone na zewnątrz nie mogły się odbywać. Bez sensu malować, gdy leje.
- Na kiedy wyznaczony jest oficjalny termin oddania stadionu?
- Umowny na 30 września. My chcemy jednak skończyć jeszcze w sierpniu.
- To znaczy?
- Chcemy zakończyć prace i jeszcze w sierpniu wszcząć procedurę odbiorową. Takie są plany i one, póki co, są aktualne. Chcemy po 15 sierpnia złożyć dokumenty odbiorowe i czekać. Taka procedura może trwać dwa tygodnie, ale może i miesiąc.
- Rozumiem, że procedura odbiorowa może rozpocząć się w momencie, gdy prace są całkowicie ukończone…
- Dokładnie. Żadne prace budowlane nie mogą już przebiegać.
- Z tego wynika, że prace nad stadionem zakończą się jeszcze w sierpniu…
- Chcielibyśmy tego i staramy się, aby tak było.
Rozmawiał Dariusz Guzik