Centralna Liga Juniorów U-18: Gwarek Zabrze - Cracovia 0:2

Bramki: Kapek, Ziewiec

Cracovia: Hamulewicz - Hyla, Bociek, Ziewiec, Mróz - Kolec - Konieczny (Ptak 65'), Łuczyk (Tkachuk 65'), Gut (Ciesielski 75'), Mrozik (Kapusta 75') - Kapek (Zakrzewski 85')

"Dziś przyjechaliśmy do Zabrza tylko z jednym celem - przełamać się po dwóch tygodniach, w których odnieśliśmy dwie bolesne porażki oraz powrócić na zwycięską ścieżkę. Bardzo jesteśmy zadowoleni, że to postawione wyzwanie odpowiednio zrealizowaliśmy.

W tym spotkaniu byliśmy zespołem lepszym jakościowo - natomiast warunki i okoliczności, w jakich graliśmy, nie pozwalały wszystkiego przedstawić w pewnych momentach na placu gry. Za to przez całe 90 minut charakteryzowaliśmy się pracą zespołową, każdy zawodnik dokonywał działań dla dobra drużyny - aby przybliżyć w każdym fragmencie meczu zespół do przywiezienia trzech punktów do Krakowa.

Pierwszą bramkę w 30 minucie zdobyliśmy po świetnym uderzeniu z rzutu wolnego Kapka. Zwycięstwo potwierdziliśmy kilka minut przed końcem, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, w polu karnym najlepiej odnalazł się Ziewiec i skierował piłkę do bramki rywala.

Dodatkowo cieszy również brak straconej bramki w dzisiejszym meczu, w ostatnich spotkaniach przeciwnik zdecydowanie za dużo razy trafiał do naszej bramki. Według mnie wysuwa się jeden „poważny” wniosek - gdy w spotkaniu nie występuje Oskar Wójcik, już po raz drugi nasz zespół zachowuje czysto konto. To nie może być przypadek (śmiech).

Za tydzień w domu rozegramy mecz na szczycie - do naszego domu przyjedzie Polonia Warszawa, a my będziemy chcieli jak najlepiej się zaprezentować." - podsumował spotkanie Oliwier Hyla.