Wychowanek Akademii Cracovii Dawid Polak w meczu z Lechią Gdańsk otrzymał szansę debiutu w pierwszej drużynie Pasów, momentalnie wskakując do czołówki najmłodszych debiutantów w XXI wieku. 

Chociaż wiek wciąż pozwala mu na grę w drużynie U-17, to w tym sezonie Dawid jest ważną postacią zespołu U-19, dobrze radząc sobie z nieco starszymi kolegami i rywalami. Kilkukrotnie w trwających rozgrywkach pomagał również drużynie juniorów młodszych, jak choćby w niedawnym spotkaniu z Hutnikiem Kraków, gdzie zanotował dublet. Jego dobra postawa przykuła uwagę sztabu szkoleniowego pierwszego zespołu, gdzie regularnie trenował w czasie ostatnich mikrocyklów treningowych, pokazując się na tyle dobrze, że już w meczu z Lechią nie tylko zaliczył pierwszą obecność w meczowej osiemnastce, ale od razu ligowy debiut.

- Dawid trenował z nami od dwóch tygodni, wyszło to trochę z powodu sytuacji kadrowej, gdzie zdecydowaliśmy się go włączyć do jednostek, ale już w samych treningach wyglądał bardzo dobrze. Nie patrzyliśmy w jego przypadku na wiek, tylko na to, że w działaniach na tle pierwszej drużyny nikt nie zauważyłby żadnej różnicy, jeśli chodzi o wiele boiskowych aspektów. To bardzo ciekawy i perspektywiczny zawodnik, szkoda jedynie, że jego debiut przypadł w tak smutnych okolicznościach. To chłopak, na którego na pewno będzie warto stawiać. Pojawił się po raz pierwszy w Ekstraklasie, teraz ważna będzie rola jego otoczenia i samo jego nastawienie, by dalej konsekwentnie pracować i się rozwijać. Wielokrotnie widzieliśmy bowiem przypadki, gdzie zawodnik pojawiał się na ekstraklasowym boisku, a potem ginął. Dawid jest jednak na tyle rozsądnym chłopakiem, który będzie się umiejętnie prowadził, a to czy będzie grał, zależy tylko i wyłącznie od niego. To "nasz" zawodnik, wychowanek i też na takich chłopaków powinniśmy stawiać i ich rozwijać. Warunek jest jednak prosty, trzeba na to zasłużyć w treningu - przybliża kulisy debiutu trener Dawid Kroczek.

Dla samego Dawida debiut był pewnym zaskoczeniem, bo choć po treningach bezpośrednio poprzedzających mecz podejrzewał, że znajdzie się w meczowej kadrze, tak szczerze przyznaje, że debiutu się nie spodziewał. - Od dziecka chodziłem na stadion przy Kałuży, więc to niesamowite uczucie, by pojawić się w tym wieku na murawie jako zawodnik. Duże podziękowania dla całego zespołu, bo zostałem super przyjęty w szatni i dzięki temu stres na pewno był mniejszy. Na treningach kilka dni przed meczem dostawałem znaki, że będę w kadrze meczowej, ale debiutu osobiście się nie spodziewałem. Dziękuję trenerowi szansę, myślę też, że włożyłem dużo ciężkiej pracy, by być w miejscu, w którym jestem. Byłem przygotowany mentalnie i fizycznie na debiut w Ekstraklasie, właśnie dzięki przepracowanym jednostkom z drużyną - dodaje Dawid.

W momencie debiutu nowy pełnoprawny Pasiak miał dokładnie 16 lat, 10 miesięcy i 6 dni, co sprawia, że w rankingu najmłodszych debiutantów w XXI wieku wskoczył na 5. miejsce, za Filipa Rózgę, a przed Bartosza Kapustkę. Tutaj cała czołówka najmłodszych debiutantów w nowożytnej historii Cracovii:

1. Michał Rakoczy (16 lat, miesiąc i 19 dni) vs Pogoń Szczecin, 19 maja 2018

2. Fabian Bzdyl (16 lat, 2 miesiące i 8 dni) vs Radomiak Radom, 10 lutego 2024

3. Jan Ziewiec (16 lat, 8 miesięcy i 27 dni) vs Warta Poznań, 9 lutego 2021

4. Filip Rózga (16 lat, 9 miesięcy i 20 dni) vs Wisła Płock, 27 maja 2023

5. Dawid Polak (16 lat, 10 miesięcy i 6 dni) vs Lechia Gdańsk, 4 maja 2025

6. Bartosz Kapustka (17 lat, 3 miesiące  i 6 dni) vs Widzew Łódź, 29 marca 2014

7. Jakub Gut (17 lat, 3 miesiące i 17 dni) vs Podbeskidzie Bielsko-Biała, 30 sierpnia 2020

8. Przemysław Kapek (17 lat, 4 miesiące, 25 dni) vs Śląsk Wrocław, 2 października 2020

9. Tomasz Baliga (17 lat, 5 miesięcy, 5 dni) vs Arka Gdynia, 11 kwietnia 2006

10. Mateusz Urbański (17 lat, 8 miesięcy, 20 dni) vs Legia Warszawa, 30 listopada 2007