Juniorzy młodsi...trochę zabrakło

Zespół prowadzony przez trenera Piotra Góreckiego był bliski zakwalifikowania się do dalszych gier w makroregionie, jednak do osiągnięcia celu zabrakło dwóch oczek.
Dwóch punktów zabrakło juniorom młodszym do powtórzenia wyniku ich starszych kolegów i awansu do wiosennych rozgrywek ligi makroregionalnej. Najprościej można stwierdzić, iż brakło punktów pechowo straconych w derbach Krakowa, po których trener drużyny przeciwnej Jacek Matyja sam przyznał, iż biorąc pod uwagę sytuacje bramkowe, to na zwycięstwo zasłużyła Cracovia, ale w piłce nożnej nie od dziś liczy się to co w sieci. Gospodarze nie wykorzystali swoich okazji i to się na nich zemściło. Tym bardziej, iż bramkę, która zadecydowała o wyniku stracili w sposób kuriozalny - na 6 minut przed końcem golkiper Pasów... podał futbolówkę prosto pod nogi zawodnika Wisły, a ten skorzystał z prezentu. Po meczu opiekun Pasów trener Górecki krótko skwitował wynik - Będę nieskromny i powiem, że byliśmy lepsi, kreowaliśmy grę, mieliśmy więcej sytuacji. Wynik jest dla nas niekorzystny, ale mimo to jestem zadowolony z postawy drużyny. Cieszę się przede wszystkim dlatego, że chłopcy grali w piłkę.
Jednak ocena całej rundy przez pryzmat jednego spotkania, na dodatek pechowo przegranego, byłaby sporym uproszczeniem.
Od początku sezonu ton grze nadawały trzy drużyny - Cracovia, Sandecja i Wisła. Pasy teoretycznie stały na straconej pozycji, ponieważ większość to zawodnicy z młodszego rocznika 97, ale niestraszny im żaden przeciwnik, a ci którzy grali z rocznika 96 byli wiodącymi postaciami w drużynie.
- Bez nich na
pewno nasza gra nie wyglądałaby tak dobrze. - powiedział Piotr Górecki. Jego podopieczni w
13 meczach dziesięciokrotnie wygrali i dwa razy
zremisowali. Byli najskuteczniejsi w
lidze -strzelili najwięcej bramek - 58 (Szymczak
17 trafień, Ceglarz 8, Raźniak 6, Kaim
5, Woźniak 4, Żak 4, Kędzior 4,
Studnicki 3, Kiebzak 2, Leśniak 2, Piekarski 1,
i stracili 16. Jak uzdolnieni są
to zawodnicy świadczy fakt, iż gra w niej kilku reprezentantów Polski w swojej
kategorii wiekowej jak Kapustka, Ceglarz, Szymczak, oraz reprezentantów
województwa: Chochołek, Leśniak,
Studnicki, Wilk, Więcławek, Woźniak. O wysokim poziomie sportowym zawodników
Pasów świadczy fakt, że w sumie w kręgu zainteresowań trenera reprezentacji
Polski U-16 jest kilku zawodników Cracovii. Na meczu derbowym był asystent
trenera reprezentacji Polski Paweł Grycmann, który po spotkaniu tak ocenił
piłkarzy obu zespołów i potencjalnych kandydatów do swojej drużyny - Nie ukrywam, że więcej ich mogłem zobaczyć w
Cracovii, gdzie w wyjściowym składzie było ich ośmiu, podczas gdy w Wiśle
proporcje były odwrócone i było ich tylko trzech. Uważam,
że brawa należą się Cracovii, która przegrała, ale przegrała, bo za wszelką cenę
chciała grać piłką. W Wiśle tego nie było. Wisła grała "wybijankę", a
silniejsi i szybsi, bo z rocznika starszego, napastnicy rozbijali się z
obrońcami .
W rozgrywkach mistrzowskich wystąpiło w sumie 29 zawodników. Trener stosuje zasadę, że każdy zawodnik ma umieć zagrać prawie na każdej pozycji, więc niekiedy trudno sklasyfikować danego zawodnika jako klasycznego obrońcę czy pomocnika.
- Chciałbym podziękować zawodnikom za bardzo dobrą postawę w całej rundzie. Miło jest popatrzeć jak Ci chłopcy się rozwijają i już w tym wieku wiele potrafią (nie zapominajmy iż cały czas muszą nadal ciężko pracować i cały czas podnosić swoje umiejętności)- podsumował Piotr Górecki - Z tego względu, iż w większości graliśmy chłopcami rok młodszymi nie liczyliśmy w tym sezonie na awans do ligi makroregionalnej, choć po cichu myśleliśmy o sprawieniu niespodzianki. Zajęliśmy trzecie miejsce, ale uważam, że byliśmy bardzo mocni. Piłkarsko przewyższaliśmy w bezpośrednich meczach zarówno Wisłę, jak i Sandecję. Wiadomo, że każdy chce wygrywać ale pamiętajmy, że nie tytuły tu są ważne, ale wychowanie zawodników na dobrych ludzi i piłkarzy, którzy będą mogli zagrać w lidze w seniorach. Myślę że z tych zawodników jeśli będą nadal dobrze pracować „dorosła" Cracovia będzie miała pociechę -Są to bardzo ambitni i pojętni chłopcy. Bardzo szybko chłoną to co im przekazuję w trakcie zajęć szkoleniowych i meczów. Każdy z tych chłopaków wie w jakim Klubie gra , jakiego Klubu ubiera barwy - więc z zaangażowaniem na treningach i zawodach nie ma najmniejszego problemu. A marzeniem każdego z nich podobnie jak i moim jako trenera - jest dalsze podnoszenie swoich umiejętności i gra dla takiego klubu jak Cracovia. Poprowadzić kiedyś mecz w seniorach - w dodatku ze swoimi wychowankami - piękna rzecz.....
Mimo braku kwalifikacji do rozgrywek szczebla makroregionalnego jesień w wykonaniu juniorów młodszych Cracovii należy uznać za udaną. Młodzi zawodnicy pokazują, że za rok mogą pójść śladami swoich starszych kolegów, którzy w roku 2006, także pod okiem trenera Góreckiego, zdobyli tytuł Mistrza Polski Juniorów Młodszych, a ich lider Mateusz Klich stał się czołowym zawodnikiem pierwszej drużyny Cracovii, zdołał zadebiutować w pierwszej reprezentacji Polski i przeszedł do pierwszoligowca niemieckiego Vfl Wolfsburg.
Kadra Cracovii:
bramkarze: Sidor Maciej, Wilk Adam, Jajecznica Kamil, Maciejowski Dariusz
zawodnicy z pola: Wiechecki Igor, Jeż Beniamin, Kędzior Tomasz, Piekarski Marcin, Studnicki Bartosz, Chochołek Dominik, Mielcarek Piotr, Kapera Kacper, Słowiak Szymon, Raźniak Rajmund, Kiebzak Szymon, Poznański Mateusz, Więcławek Jakub, Woźniak Szymon, Szymczak Marcin, Leśniak Damian, Kapustka Bartosz, Żak Łukasz, Ceglarz Eryk, Kaim Piotr, Kęska Kacper, Skiba Maciej, Pawlusiński Dawid, , Frosztęga Filip, Ropski Krzysztof
fot. U.Rutka/terazpasy.pl