Emocje po niedzielnym zwycięstwie juniorów młodszych z Koroną Kielce powoli opadają, a w sobotę czeka nas już kolejne starcie w wykonaniu podopiecznych trenera Wojciecha Kustonia - tym razem z liderującą w tabeli Wisłą Kraków. O wydarzeniach z minionego weekendu oraz zbliżającym się meczu derbowym opowiedział bohater zeszłego tygodnia – obrońca dwóch rzutów karnych i prawdziwa ostoja bramki zespołu Pasów – Kacper Podlipni.

Kacper Podlipni: „W mecz z Koroną weszliśmy bardzo dobrze, co szybko udało się udokumentować dwoma bramkami. Niestety, brak koncentracji sprawił, że nie daliśmy rady utrzymać prowadzenia do przerwy i do szatni schodziliśmy z remisem. W drugiej połowie powróciliśmy do dominacji w spotkaniu i chwała Michałowi Dykaczowi za danie świetnej zmiany w końcówce i zagwarantowanie nam trzech punktów. Pochwalić należy też zespół gości – zagrali bardzo dobrze pressingiem, co przyczyniło się do naszych problemów z rozegraniem od tyłu. Z minuty na minutę wyprowadzanie piłki wyglądało jednak w naszym wykonaniu coraz lepiej i po zmianie stron momentami można było oglądać zespół znany ze środowego starcia z Wisłą Puławy. Osobiście cieszę się, że dołożyłem swoją cegiełkę do końcowego sukcesu, ale należy pamiętać, że na taki rezultat zapracowała cała drużyna. Taki mecz smakuje wyjątkowo, ale teraz skupiamy się już wyłącznie na sobotnim spotkaniu z Wisłą Kraków. Po porażce z zeszłej rundy, chcemy pokazać się z jak najlepszej strony. To są derby. Inny stres, inne emocje, inna motywacja. Przed nami tydzień ciężkiej pracy, ale myślę, że pomimo grania na boisku lidera, nikt w drużynie nie ma żadnych wątpliwości, że możemy go zakończyć zwycięstwem”.

Derbowy mecz drużyny juniorów młodszych zostanie rozegrany w sobotę na boisku Akademii Piłkarskiej Wisły Kraków. Początek spotkania o godzinie 10:00.