Adrian Kajpust: Zawiodła przede wszystkim skuteczność

    07.08.2017
    Adrian Kajpust: Zawiodła przede wszystkim skuteczność
    - Stal na własnej połowie zablokowała dostęp do swojej bramki i my, mimo różnych sposobów nie potrafiliśmy się przez ten gąszcz przebić – mówił po spotkaniu ze Stalą kapitan juniorów starszych Adrian Kajpust.

    - Stal na własnej połowie zablokowała dostęp do swojej bramki i my, mimo różnych sposobów nie potrafiliśmy się przez ten gąszcz przebić - mówił po bezbramkowym spotkaniu ze Stalą Rzeszów kapitan juniorów starszych Cracovii Adrian Kajpust.

    - Po waszej dobrej grze w pierwszej połowie, na przerwę schodziliście przy bezbramkowym remisie. Co było powodem, że nie potrafiliście przekuć tej przewagi na wynik?

    - Wydaję mi się, że zawiodła przede wszystkim skuteczność i może też trochę brak koncentracji w tych decydujących momentach. Gdybyśmy wykorzystali chociaż jedną z nich, to na pewno później grałoby nam się o wiele łatwiej.

    - W drugiej odsłonie dalej graliście swoje, ale z upływem czasu wynik był dla Stali korzystniejszy, przez co zaangażowała więcej zawodników w defensywie, a wam ciężko było się przez ten mur przebić.

    - Stal na własnej połowie zablokowała dostęp do swojej bramki i my, mimo różnych sposobów nie potrafiliśmy się przez ten gąszcz przebić. Już na początku drugiej połowy wiedzieliśmy, że może być ciężko dlatego swoich szans upatrywaliśmy też w stałych fragmentach. Jednak i one nie przyniosły oczekiwanych rezultatów.

    - W letniej przerwie doszło do sporych zmian kadrowych i dziś zagraliście zupełnie nowym zespołem. Jednak wasza gra była bardzo spójna i widać było, że bardzo dobrze rozumiecie się na boisku, mimo krótkiego czasu na zgranie się.

    - Zgadza się. Doszło kilku fajnych chłopaków i mimo krótkiego okresu przygotowawczego, drużyna dobrze się ze sobą skomponowała. Jednak to wszystko można zawdzięczać sztabowi szkoleniowemu i starszym zawodnikom, którzy zadbali o to, żeby drużyna na rozpoczęcie ligi nie odczuła tak dużych zmian.

    - Na inaugurację sezonu zdobywacie punkt z potencjalnie słabszą drużyną. Wiadomo jednak, że każdy punkt trzeba szanować, ale w waszej ekipie jest chyba lekki niedosyt?

    - Jest i to bardzo duży. Mieliśmy przewagę całe spotkanie i nie potrafiliśmy tego wykorzystać. Szkoda, ale tak się zdarza. Następny mecz gramy z Legią i postaramy się w tym spotkaniu zdobyć już komplet punktów, bo wiemy, że niewątpliwie na to nas stać.

    Rozmawiała PG