Cracovia – Korona Kielce, godz. 15:30

    02.10.2016
    Cracovia – Korona Kielce, godz. 15:30
    Po dwóch meczach wyjazdowych naszej drużyny dziś #NaStadionie znów będziemy gościć mecz w ramach rozgrywek Lotto Ekstraklasy. Rywalem Cracovii będzie Korona Kielce, która w sezonie 2016/17 zaskakuje swoją dobrą postawą. Czy mimo to "Pasom" uda się sięgnąć po trzy punkty? Odpowiedź na to pytanie poznamy już niebawem!

    Po dwóch meczach wyjazdowych naszej drużyny dziś #NaStadionie znów będziemy gościć mecz w ramach rozgrywek Lotto Ekstraklasy. Rywalem Cracovii będzie Korona Kielce, która w sezonie 2016/17 zaskakuje swoją dobrą postawą. Czy mimo to "Pasom" uda się sięgnąć po trzy punkty? Odpowiedź na to pytanie poznamy już niebawem!

    Korona Kielce od nowego sezonu Lotto Ekstraklasy ma nowego trenera - został nim Tomasz Wilman, który zastąpił na tym stanowisku Marcina Brosza. Wcześniej obecny pierwszy szkoleniowiec kielczan pełnił w drużynie funkcję asystenta. Początki za sterami nie były najlepsze - Korona rozpoczęła rozgrywki ligowe od porażki 0:4 z Zagłębiem Lubin, a w dwóch kolejnych meczach przyszły remisy. W 4. kolejce zespół z Kielc pokazał jednak na co go stać. Drużyna przegrywała już 0:1 z Lechem Poznań, lecz zdołała podnieść się i ostatecznie zanotowała pierwsze zwycięstwo w sezonie, wygrywając 4:1.

    W sumie "Złocisto-krwiści" mają w tym sezonie na koncie 4 zwycięstwa, 2 remisy i 4 porażki, co przed rozpoczęciem kolejki dawało im pozycję 7. w tabeli. Po 7. kolejce Lotto Ekstraklasy drużyna znalazła się w pierwszej ósemce, której odtąd nie opuściła. Cracovia może upatrywać dziś swoich szans między innymi w tym, że Korona znacznie lepiej radzi sobie w meczach u siebie - jej statystyki na wyjeździe to po wygranej i remisie i 3 przegrane. Co więcej, licząc mecze rozgrywane na obcych boiskach, straciła najwięcej bramek spośród wszystkich zespołów  w lidze - 13.

    Drużyna Korony pokazywała już w tym sezonie różne oblicza, co widać dobrze między innymi na przykładzie ostatniego meczu z Jagiellonią Białystok. Zespół wyszedł na pierwszą połowę skoncentrowany i dobrze organizował grę, dzięki czemu udało mu się wyjść na prowadzenie. Jednak po zmianie stron w grę kielczan wkradło się roztargnienie i rywale zdołali wykorzystać przerwy między formacjami, zdobywając bramki. W ten weekend Korona z pewnością będzie się starała zaprezentować w całym meczu, tak jak miało to ostatnio miejsce w pierwszej połowie. Zapowiada się więc na ciekawe starcie, tym bardziej że Cracovia ostatnio również lepiej wygląda w pierwszej części gry.

    Jeżeli chodzi o nasz zespół, przed rozpoczęciem 11. kolejki podopieczni trenera Jacka Zielińskiego zajmowali 11. pozycję w tabeli. Przed własną publicznością "Pasy" mają lepsze wyniki - wygrywali #NaStadionie 2 razy, a do tego dołożyli po jednym remisie i przegranej. W meczach u siebie nasza drużyna straciła jedynie 4 gole - na własnym boisku mniej bramek straciła jedynie Arka Gdynia.

    W poprzednich kolejkach Cracovia radziła sobie dobrze, jednak ze względu na dużą liczbę niewykorzystanych sytuacji - w ostatnich 3 meczach z około 60 okazji padł tylko 1 gol - ma na koncie serię 6 meczów z rzędu bez wygranej. Wszyscy liczymy na to, że to w ten weekend uda się przełamać. Wygrana przed przerwą na reprezentację z pewnością dałaby "Pasom" dużo spokoju i pewności siebie, która pomogłaby w następnych spotkaniach. Jak mówi przed dzisiejszym meczem Mateusz Szczepaniak: - Stwarzamy sobie sytuacje, których nie potrafimy zamienić na bramki, myślę jednak, że jest to kwestią czasu i na pewno przyjdą gole. Uważam, że jeśli w końcu strzelimy więcej niż jedną bramkę w meczu, worek się rozwiąże.

    Zachęcamy wszystkich do przybycia dzisiaj na stadion Cracovii w celu dopingowania naszej drużyni! Jeżeli jeszcze nia masz biletu na dzisiejszy mecz z Koroną Kielce, sprawdźże informacje [TUTAJ]. Pierwszy gwizdek zabrzmi dzisiaj o godzinie 15:30.

    AT