Gdańszczanie pierwsze miejsce w tabeli zawdzięczają uzyskaniu równo 60 punktów. Na dorobek ten składają się: 17 zwycięstw, 9 remisów oraz 3 porażki. Nasi dzisiejsi rywale pozostają na szczycie klasyfikacji już od 13. serii gier. Co więcej, od jedenastej aż do 24. kolejki drużyna Lechii pozostawała niepokonana. Zespół z Pomorza dobrze radzi sobie także w Pucharze Polski. Tuż przed meczem z Cracovią, gdańszczanie pokonali Raków Częstochowa 1:0 i tym samym zapewnili sobie awans do finału tegorocznej edycji. 2. Maja na Stadionie Narodowym powalczą o to trofeum z Jagiellonią Białystok.

Ostatnim ligowym spotkaniem Lechii był mecz przeciwko Lechowi Poznań. Nasz najbliższy rywal wyszedł na to spotkanie w ustawieniu 1-4-3-3 oraz następującym składzie: Dusan Kuciak, Karol Fila, Michał Nalepa, Błażej Augustyn, Filip Mladenović, Tomasz Makowski, Jarosław Kubicki, Patryk Lipski, Michał Mak, Artur Sobiech, Lukas Haraslin. Mecz zakończył się skromnym zwycięstwem Lechii 1:0. Jedyną bramkę strzelił Artur Sobiech.

Trenerem gdańszczan jest Piotr Stokowiec. Objął on ten klub 5 marca 2018 roku zastępując na stanowisku szkoleniowca Adama Owena. Stokowiec prowadził wcześniej m.in. Polonię Warszawa, Jagiellonię Białystok oraz Zagłębie Lubin. Jego średni dorobek punktowy w Ekstraklasie wynosi 1,91 punktu na mecz. Arbitrem naszego starcia z Lechią będzie Krzysztof Jakubik. W tym sezonie prowadził on już dwa mecze z udziałem Pasów. Oba zostały wygrane przez naszą drużynę. Był to wyjazdowy mecz w Lubinie wygrany 1:2 oraz domowe zwycięstwo nad Koroną Kielce 2:1.

W rywalizacji pomiędzy Pasami i zespołem z Gdańska, górą jest Cracovia. Nasza drużyna triumfowała 16 razy, czternastokrotnie wygrywali rywale, padło także 9 remisów. Do najbliższego meczu podchodzimy z czwartego miejsca. Warto zatem przypomnieć pewne spotkanie, w którym wywalczyliśmy sobie udział w eliminacjach do europejskich pucharów właśnie z takiej pozycji w tabeli. Chodzi oczywiście o sezon 2015/16 i domowy mecz z Lechią Gdańsk rozegrany w ostatniej kolejce. Mecz zakończył się zwycięstwem Pasów 2:0 po bramkach Mateusza Cetnarskiego oraz trafieniu samobójczym Janickiego, a po końcowym gwizdku Cracovia świętowała wyśmienite zakończenie sezonu. Na równie emocjonujące spotkanie, z co najmniej tak samo dobrym wynikiem, liczymy także i tym razem.

Początek meczu Cracovia - Lechia Gdańsk o godzinie 18:00 #NaStadionie.

Katarzyna Szostak