Piłkarze Cracovii przygotowują się do piątkowego meczu z Ruchem Chorzów. Dzisiaj odbyli drugi z tego tygodniowych treningów, pracując na boisku nad elementami piłkarskimi oraz na siłowni.

Równo tydzień po meczu z Legią Warszawa, w ten piątek przyjdzie czas na kolejne wyjazdowe spotkanie drużyny Cracovii. Podopieczni trenera Jacka Zielińskiego udadzą się do Chorzowa, gdzie czekać ich będzie rywalizacja z Ruchem. „Pasy" mają nadzieję, że dzięki dobrej grze w tym starciu uda im się skutecznie zmazać plamę, która została po meczu w Warszawie przegranym przez nasz zespół 0:4.

- W weekend było ciężko, biorąc pod uwagę lanie, jakie dostaliśmy w piątek. Musimy się jednak szybko pozbierać. Mamy jeszcze cztery spotkania, w których jest o co walczyć. Trzeba dobrze przepracować treningi w tym tygodniu, nic więcej nam nie pozostaje - mówi obrońca Cracovii Hubert Wołąkiewicz.

Wczoraj zespół „Pasów" rozpoczął przygotowania do meczu z Ruchem Chorzów. Drużyna trenowała na boisku w siedzibie klubu przy ulicy Wielickiej, a i dzisiaj spotkała się, by wziąć udział w zajęciach piłkarskich. Wcześniej jednak czekał ją trening na siłowni.

- Dziś trenujemy na boisku i na siłowni. Mamy zajęcia piłkarskie połączone z siłą, więc czeka nasz trochę dłuższy trening. Ciężko jest nam tak po prostu naprawić błędy, jakie przydarzyły nam się w piątek. Musimy być przede wszystkim skoncentrowani, wziąć się w garść, rzetelnie pracować i wykonywać swoje zadania na boisku. Myślę, że w tych czterech spotkaniach zdobędziemy jeszcze punkty i na koniec sezonu będziemy zadowoleni z wyniku, jaki uda nam się osiągnąć - dodaje Hubert.