Dzisiejszy pojedynek z Holendrami będzie bowiem pięćsetnym międzynarodowym spotkaniem Cracovii w historii! "Pasy" rozegrały swój pierwszy mecz z zagranicznym rywalem 28 maja 1908 roku, a ich przeciwnikiem był Troppauer FV, z którym przegrały 2:4 (przy obliczeniach nie uwzględniono m.in. spotkania "Biało-Czerwonych" z Buffalo Bills Wild West 5 sierpnia 1906 roku).

Interesujący wydaje się być fakt, że rozegranie połowy z tych spotkań zajęło Cracovii dwadzieścia lat (1908-1927), Drugie dwieście pięćdziesiąt wymagało ponad osiemdziesięciu lat (dokładne zestawienie wszyskich międzynarodowych meczów można znaleźć w tym miejscu).

Pięćsetnym zagranicznym przeciwnikiem Cracovii będzie holenderski FC Zwolle, który  w minionym sezonie był bliski awansu do Eredivisie. - To zespół, który przez cały zeszły sezon plasował się na pierwszym, drugim miejscu w Eerste Liga, chciał wejść do Eredivisie, ale miał słabszą końcówkę. Ta drużyna potrafi grać w piłkę - wyjaśnia Arkadiusz Radomski, były zawodnik m.in. holenderskich SC Heerenveen i NEC Nijmegen.

Kapitan "Pasów" nie zagra jednak w dzisiejszym spotkaniu (już normalnie trenuje po ostatnim urazie, ale sztab szkoleniowy woli nie ryzykować), podobnie jak ćwiczący indywidualnie Aleksejs Višŋakovs i Andrzej Niedzielan. Prawdopodobnie na boisku pojawi się za to Łukasz Nawotczyński.

Spotkanie FC Zwolle - Cracovia rozpocznie się o godzinie 14:00. Będziemy na bieżąco informować o losach tego pojedynku.

DG

(źródło: wikipasy.pl)