- Gratuluję wysokiego zwycięstwa z Victorią 1918 Jaworzno! Trzeba przyznać, że takie wyniki nie zdarzają się zbyt często. Jak czujecie się po takiej wygranej?

- Osobiście jestem bardzo zadowolony z naszej gry. Takie zwycięstwa podnoszą na duchu. Myślę, że cała drużyna czuje się wyśmienicie. Atmosfera po meczu była bardzo dobra i wszyscy jesteśmy pozytywnie nastawieni po tym spotkaniu.

- Jesteś kapitanem zespołu trampkarzy starszych Cracovii. Czy czujesz jakąś dodatkową presję związaną z tą funkcją? A może fakt ten motywuje Cię do jeszcze cięższej pracy?

- Na pewno bardziej motywuje do działania, ale jednak przed każdym meczem czuję dodatkową odpowiedzialność. Zdaję sobie sprawę, że niektóre zadania spoczywają na mnie. Wiem, że jeżeli przytrafi nam się słabszy mecz to ja też muszę pomóc mojej drużynie się odbudować. Z jednej strony czuję presję, ale z drugiej cieszę się, że mogę pełnić tę funkcję.

- Do końca rundy zostały wam już tylko dwa mecze. Czy w jakiś specjalny sposób mobilizujecie się, aby zakończyć ją zwycięstwami?

- Na pewno tak. Od początku sezonu zakładaliśmy sobie, że chcemy zająć jak najwyższe miejsce w tabeli. Mówił nam o tym nawet sam trener. Te dwa ostatnie spotkania dużo znaczą. Jeżeli uda nam się je wygrać to awansujemy również w tabeli. Dla całej drużyny jak i dla trenera są to bardzo ważne mecze i na pewno nie odpuścimy.

- W chwili obecnej zajmujecie 5 miejsce w tabeli. Może jeszcze za wcześnie na podsumowania, ale czy masz już może jakieś przemyślenia co do gry waszego zespołu w obecnych rozgrywkach?

- Trzeba wziąć pod uwagę, że nasz zespół jest stosunkowo nowy. Tak na prawdę dopiero budujemy zespół. Niektórzy koledzy trenują z nami dopiero od miesiąca czy dwóch, dlatego potrzebujemy trochę czasu żeby się zgrać. Nawet jeżeli ostatecznie zajmiemy piąte czy szóste miejsce to i tak będzie to w tym wypadku wynik satysfakcjonujący.