Niezwykle trudne zadanie czeka dziś na piłkarzy Cracovii. Zmierzą się bowiem z Jagiellonią Białystok, która - patrząc w tabelę - będzie faworytem tego meczu. Podopieczni trenera Jurija Szatałowa zamierzają jednak sprawić niespodziankę - przywieźć z Podlasia punkty i tym samym kontynuować pogoń za resztą stawki.

Trener Jurij Szatałow grał już w tym sezonie przeciwko Jagiellonii, ale tego meczu nie może wspominać najlepiej. W dziewiątej kolejce poległ w Białymstoku ze swoim ówczesnym zespołem, Polonią Bytom aż 0:3. O białostockiej ekipie wyraża się w samych superlatywach.

- Jagiellonia to najlepszy zespół, z którym zmierzyłem się w tym sezonie - informuje. - Moim zdaniem ma najlepszą drugą linię w lidze. Nie ma słabych punktów w obronie. No i z przodu jest Frankowski. Ta drużyna ma duże możliwości - dodaje.

Piłkarze Jagiellonii potwierdzają słowa szkoleniowca Pasów i nie bez kozery są liderem tabeli. Podopieczni trenera Michała Probierza zgromadzili na swym koncie już dwadzieścia sześć punktów.

Cracovia znajduje się obecnie na drugim biegunie. Nasi piłkarze zainkasowali zaledwie pięć punktów i zdecydowanie odstają od reszty stawki. Do piętnastego Widzewa Łódź tracą już dziesięć punktów, tyle samo, co do dającego utrzymanie miejsca czternastego, na którym plasuje się Lech Poznań. Mimo to ani myślą składać broni.

- Wiem, że niektórzy już spisują nas na straty, nie dają nam szans na utrzymanie, ale trzeba wierzyć do samego końca. Będziemy walczyć do ostatniej kolejki, do ostatniej minuty, ale zrobimy wszystko, by pozostać w Ekstraklasie - deklaruje Bartłomiej Dudzic.

Spotkanie Jagiellonia Białystok - Cracovia rozpocznie się o godzinie 19:15. Przeprowadzimy tekstową relację live z tego spotkania.

DG