Konferencja przed meczem z Zawiszą Bydgoszcz

Przed meczem wyjazdowym z Zawiszą Bydgoszcz odbyła się konferencja
prasowa z udziałem trenera Wojciecha Stawowego. Oto, co mówił szkoleniowiec Cracovii:
- Mieliśmy przerwę na mecze reprezentacji Polski, dlatego te dwa tygodnie staraliśmy się wykorzystać optymalnie. Nie ułatwiał nam pracy fakt, że niektórzy zawodnicy mieli powołania oraz niektórzy leczyli kontuzje. Na szczęście wszystko, co mieliśmy w planie udało nam się zrobić.
- Dziś już będziemy trenować
praktycznie w komplecie. Oczywiście w zajęciach nie wezmą udziału kontuzjowani:
Krzysiek Nykiel, Rok Straus (obaj zawodnicy wrócą do zajęć w poniedziałek), Marian Jarabica (normalny trening rozpocznie
po Derbach) oraz Edgar Barnhardt, który dopiero za trzy może cztery tygodnie
wróci do biegania.Pod dużym znakiem zapytania stoi również występ Marcina Kusia w sobotnim meczu.
Po występach w reprezentacji Polski do klubu wrócili już Sebastian Steblecki, Damian Dąbrowski oraz Paweł Jaroszyński - Wszyscy kadrowicze wrócili zdrowi. Nie ukrywam, że nie jestem zadowolony z takiego typu powołań, kiedy zawodnik gra po 5 minut, a przez dwa tygodnie nie trenuje z zespołem, a jeździ na wycieczki.
W najbliższą sobotę piłkarze „Pasów" zagrają wyjazdowe spotkanie z drugim ligowym beniaminkiem. -T-Mobile Ekstraklasa ma to do siebie, że nie można powiedzieć, że ktoś jest drużyną końca, czy środka tabeli. W mojej ocenie Zawisza nie powinien zajmować tej lokaty, którą zajmuje. Z meczu na mecz ten zespół się rozkręca. Tam trafiło sporo nowych zawodników, a przerwa na kadrę tylko może im pomóc w zgraniu się. Najmocniejsze strony Zawiszy? To już nie ten zespół, który grał z nami w I lidze. Siła ofensywna jest mocna. Jest tam kilku zawodników, którzy prezentują wysoki poziom. Będziemy musieli zagrać dobrze w obronie. Nie tylko zawodnicy grający na tych pozycjach, lecz cała drużyna będzie musiała trzymać dyscyplinę taktyczną. Mocnym punktem jest Masłowski, który w ostatnim naszym pojedynku grał świetnie przeciwko naszej drużynie.
KK