Mateusz Żytko: Nie zamierzamy oddać zwycięstwa

    13.11.2012
    Mateusz Żytko: Nie zamierzamy oddać zwycięstwa
    - Dzisiaj odbędzie się pierwszy trening po weekendzie. Zobaczymy, co trener zaplanował na nadchodzący tydzień. Z pewnością nie będzie łatwo, mnóstwo pracy przed nami, ale nie zamierzamy oddać zwycięstwa, ani tanio sprzedać skóry legniczanom - mówi przed sobotnim pojedynkiem z Miedzią Legnica obrońca Cracovii Mateusz Żytko.

    - Jak - jeżeli jesteś w stanie- oceniłbyś grę "Pasów" przeciwko GKS-owi  Tychy?

    - Nie można powiedzieć, że zagraliśmy złą piłkę. Po naszej stronie wszystko przebiegało dokładnie tak jak sobie to założyliśmy przed meczem. Niestety, nie wykorzystaliśmy stworzonych sytuacji, co dało dwubramkową przewagę Tychom. Stałe fragmenty gry wciąż wymagają dopracowania, strzały drużyny przeciwnej nie powinny w żadnym wypadku trafiać do naszej siatki z rzutów rożnych.

    - Właśnie -  stałe fragmenty gry. Zarówno w okresie przygotowawczym, jak i we wszystkich meczach, które rozegraliście do tej pory w rundzie, trener Stawowy podkreślał znaczenie tych elementów i konieczność ich ciągłego ćwiczenia. Które z elementów wskazałbyś dodatkowo jako te, które należy dopracować przed meczem z Miedzią Legnica, a jednocześnie jako te, które przyczyniły się do sobotniej porażki?

    - Przede wszystkim, zawiodła trochę skuteczność i koncentracja, w ciągu pełnych 90-ciu minut. Wyraźnie widoczne było pewne „zagubienie" na boisku w Jaworznie. Gdybyśmy nie dopuścili do straty dwóch bramek, a zwłaszcza tej, która padła w pierwszej połowie meczu,  a skuteczność byłaby na wyższym poziomie, to na pewno spotkanie zakończyłoby się inaczej.

    - Jak zatem wyglądają Wasze przygotowania do sobotniej walki o ostatnie możliwe do zdobycia w tej rundzie trzy punkty? Na jakie elementy kładziecie nacisk na treningach, na co zwraca Wam szczególną uwagę trener Stawowy?

    - Dzisiaj odbędzie się pierwszy trening po weekendzie. Zobaczymy, co trener zaplanował na nadchodzący tydzień. Z pewnością nie będzie łatwo, mnóstwo pracy przed nami, ale nie zamierzamy oddać zwycięstwa, ani tanio sprzedać skóry legniczanom.

    MK