Tydzień temu Michal Siplak zadebiutował na boiskach Lotto Ekstraklasy, świetnie się spisując w meczu z Lechią Gdańsk. W poniedziałek liczy na wygraną w spotkaniu przeciwko Koronie Kielce.

- Zadebiutowałeś w wygranym meczu z Lechią, pokazując się z bardzo dobrej strony. Musisz być zadowolony z tego spotkania!

- Był to bardzo trudny mecz, w którym jednak cała nasza drużyna zagrała bardzo dobrze. Jestem zadowolony, że mój debiut zakończył się zwycięstwem.

- Jak dogadujesz się na boisku z kolegami z drużyny, między innymi z Michałem Helikiem, razem z którym zagrałeś na środku obrony?

- Bardzo dobrze grało mi się z Michałem, świetnie się rozumieliśmy na boisku. Także jeśli chodzi o język, nie było żadnych problemów z dogadywaniem się, bo umiem już dość dużo po polsku.

- Jak przebiega aklimatyzacja w drużynie?

- Powoli się aklimatyzuję. Jest to coś innego niż w poprzednich klubach, między innymi dlatego, że pierwszy raz gram za granicą. Dogaduję się jednak ze wszystkimi chłopakami, zespół jest bardzo przyjazny. Szczególnie pomagają mi słowaccy zawodnicy, między innymi Milan Dimun.

- W poniedziałek mierzycie się z Koroną Kielce. Jakie to będzie spotkanie?

- Na pewno czeka nas ciężki mecz, Korona nie jest łatwym rywalem, ale damy z siebie maksimum, żeby odnieść zwycięstwo i wrócić do Krakowa z trzema punktami.

AT