Mundial z Cracovią: Czwartek z Mierzejewskim
18.06.2010

Łukasz Mierzejewski ucieszył się, gdy Argentyna wygrała z Koreą Południową, był jednak pod wrażeniem gry azjatyckiej drużyny. Zawiodła go za to piłka Nigerii i Francji. Zapraszamy do analizy czwartkowych meczów Mistrzostw Świata.
Grupa B
ARGENTYNA – KOREA POŁUDNIOWA 4 : 1 (2 : 1)
- Cieszę się ze zwycięstwa Argentyny, bo kibicuję tej drużynie. Muszę jednak przyznać, że do wyniku 2:1 gra Korei bardzo mi się podobała. Grała konsekwentnie, dobrze taktycznie i Argentyńczycy wcale nie musieli wygrać tak wysoko. Argentyna ma jednak w swoim składzie takich zawodników, którzy byli w stanie, mimo ataków Korei, strzelić jeszcze dwie bramki. Argentyńczycy są bardzo mocni w ofensywie, trochę mniej w grze obronnej. Doczekaliśmy się pierwszego hat-tricka na tych Mistrzostwach – Higuain zdobył trzy gole, choć duży w tym udział mieli inni zawodnicy Argentyny. To taki typowy lis pola karnego, umie znaleźć się w odpowiednim miejscu o odpowiednim czasie. Wydaje mi się, że obie drużyny awansują do dalszej fazy.
GRECJA – NIGERIA 2 : 1 (1 : 1)
- Muszę przyznać, że afrykańskie drużyny nieco mnie zawodzą, bo myślałem, że będą prezentowały się dużo lepiej. Bardzo ważnym momentem w tym spotkaniu była czerwona kartka dla zawodnika Nigerii jeszcze w pierwszej połowie. Od tego wydarzenia Grecja przeważała, była lepszą drużyną i wygrała zasłużenie. Grecy grali bardziej agresywnie i wyglądali dużo lepiej, niż w spotkaniu z Koreą Południową. Honorową bramkę dla Nigerii zdobył Kalu Uche, który w przeszłości występował w polskiej lidze. Nie miałem jednak okazji grać przeciwko niemu.
Grupa A
FRANCJA – MEKSYK 0 : 2 (0 : 0)
- Bardzo podobał mi się ten mecz. Obie drużyny potrzebowały zwycięstwa, więc nie szachowały się, grały otwartą piłkę. Bardziej podobał mi się jednak Meksyk. Francja ma lepszych zawodników, ale w jej grze brakowało finezji, skuteczności. Gra Francuzów jest czytelna dla przeciwnika. W tym meczu nie wystąpił Thierry Henry. Trener Domenech daje do zrozumienia, że nie liczy na niego, choć to akurat jest dziwne. Nie zagrał również Cisse. Wydaje mi się, że w tej drużynie nie wszystko funkcjonuje dobrze, chodzi mi tu głównie o atmosferę.
DG
ARGENTYNA – KOREA POŁUDNIOWA 4 : 1 (2 : 1)
- Cieszę się ze zwycięstwa Argentyny, bo kibicuję tej drużynie. Muszę jednak przyznać, że do wyniku 2:1 gra Korei bardzo mi się podobała. Grała konsekwentnie, dobrze taktycznie i Argentyńczycy wcale nie musieli wygrać tak wysoko. Argentyna ma jednak w swoim składzie takich zawodników, którzy byli w stanie, mimo ataków Korei, strzelić jeszcze dwie bramki. Argentyńczycy są bardzo mocni w ofensywie, trochę mniej w grze obronnej. Doczekaliśmy się pierwszego hat-tricka na tych Mistrzostwach – Higuain zdobył trzy gole, choć duży w tym udział mieli inni zawodnicy Argentyny. To taki typowy lis pola karnego, umie znaleźć się w odpowiednim miejscu o odpowiednim czasie. Wydaje mi się, że obie drużyny awansują do dalszej fazy.
GRECJA – NIGERIA 2 : 1 (1 : 1)
- Muszę przyznać, że afrykańskie drużyny nieco mnie zawodzą, bo myślałem, że będą prezentowały się dużo lepiej. Bardzo ważnym momentem w tym spotkaniu była czerwona kartka dla zawodnika Nigerii jeszcze w pierwszej połowie. Od tego wydarzenia Grecja przeważała, była lepszą drużyną i wygrała zasłużenie. Grecy grali bardziej agresywnie i wyglądali dużo lepiej, niż w spotkaniu z Koreą Południową. Honorową bramkę dla Nigerii zdobył Kalu Uche, który w przeszłości występował w polskiej lidze. Nie miałem jednak okazji grać przeciwko niemu.
Grupa A
FRANCJA – MEKSYK 0 : 2 (0 : 0)
- Bardzo podobał mi się ten mecz. Obie drużyny potrzebowały zwycięstwa, więc nie szachowały się, grały otwartą piłkę. Bardziej podobał mi się jednak Meksyk. Francja ma lepszych zawodników, ale w jej grze brakowało finezji, skuteczności. Gra Francuzów jest czytelna dla przeciwnika. W tym meczu nie wystąpił Thierry Henry. Trener Domenech daje do zrozumienia, że nie liczy na niego, choć to akurat jest dziwne. Nie zagrał również Cisse. Wydaje mi się, że w tej drużynie nie wszystko funkcjonuje dobrze, chodzi mi tu głównie o atmosferę.
DG