Pasiaste statystyki rundy jesiennej PKO BP Ekstraklasy
Nasi zawodnicy przebywają na urlopach, trwa przerwa od piłki nożnej, więc z tej okazji warto zerknąć na statystyki minionej rundy, zarówno indywidualne, jak i zespołowe.
Nasz materiał opieramy na statystykach zebranych przez firmę TISA zajmującą się przygotowywaniu danych m.in. dla Ekstraklasy SA.
Ekipa Pasów w minionej rundzie była jedną z czterech drużyn z najwyższą średnią oddawanych strzałów na mecz. Wyliczono, że taki współczynnik w wykonaniu podopiecznych Jacka Zielińskiego wynosi dokładnie 11,06 uderzeń. Taką sama średnią może pochwalić sie Zagłębie Lubin, a większą wyłącznie Raków Częstochowa (11,76) i Lech Poznań (12,31).
Poza tym, Cracovia jest drużyną z piątym najniższym średnim współczynnikiem oczekiwanych straconych goli na mecz. Wynosił on dokładnie 0,99 bramki. Najniższy współczynnik ma Raków Częstochowa ze średnią 0,75 oczekiwanej bramki straconej na jedno spotkanie.
W kilku bilansach statystyk indywidualnych wśród graczy z pola dominuje Patryk Makuch. Wszystkie, w których jest liderem dotyczą pojedynków z zawodnikami rywali, także w powietrzu. Nasz nabytek sprzed startu nowego sezonu brał udział w 285 pojedynkach, z których wygrał 154. Brał udział także w 173 starciach w powietrzu i lepszy od przeciwników był w 92 z nich.
Jednym z kilku zawodników, którzy rozpoczęli wszystkie mecze w wyjściowym składzie był Rumun, Virgil Ghiță. Nasz środkowy obrońca wykonał 24 udane odbiory piłki w całej rundzie, co jest drugim najlepszym wynikiem w całej lidze.
W najlepszych wynikach statystycznych wśród bramkarzy trudno nie znaleźć Karola Niemczyckiego, który zagrał we wszystkich meczach od pierwszej do ostatniej minuty. Nasz golkiper ośmiokrotnie kończył spotkania z czystym kontem (trzeci wynik w całej Ekstraklasie). We wszystkich spotkaniach wykonał także 474 podania do kolegów. Większe liczby mieli tylko Zlatan Alomerović z Jagiellonii Białystok, Kacper Tobiasz z Legii Warszawa i Bartosz Mrozek ze Stali Mielec.