W ramach 23. kolejki ligowej Pasy zmierzą się na własnym boisku z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza. Pierwszy gwizdek sędziego wybrzmi w poniedziałek o godzinie 18:00.

Bruk-Bet Termalica Nieciecza zajmuje obecnie ostatnie miejsce w ligowej tabeli, tracąc sześć punktów do przedostatniej Wisły Kraków. Po dobrym wejściu w rozgrywki po przerwie zimowej, które zaowocowało zwycięstwem nad Jagiellonią Białystok, nasz najbliższy przeciwnik zanotował wysoką porażkę z Lechem Poznań i rozczarowujący remis z warszawską Legią. Zespół z Niecieczy wciąż czeka na swoje pierwsze wyjazdowe zwycięstwo - do tej pory w 10 spotkaniach rozegranych w delegacji "Słonie" zdobyły zaledwie trzy punkty, notując siedem porażek. 

W przerwie zimowej w Niecieczy doszło do zmiany na stanowisku szkoleniowca. Drużynę objął Radoslav Latal, znany polskim kibicom przede wszystkim z pracy w Piaście Gliwice. Klub przeprowadził również szereg transferów, z których najgłośniejszym było przyjście do zespołu Zvonimira Kožulja. Zawodnik ten szybko jednak nabawił się urazu podczas treningu i nie wystąpi w poniedziałkowym spotkaniu. 

O zespole Bruk-Betu Termaliki na konferencji prasowej wypowiedział się trener Jacek Zieliński:

Zdajemy sobie sprawę, że będzie to naprawdę bardzo ciężki mecz. Rywal ma 16 punktów, ale gra nieźle w piłkę, zagrał fajny mecz z Jagiellonią, z Legią podobny, będąc dominująca stroną. Na pewno prezentuje się lepiej, niż pokazuje to tabela. My skupiamy się na swoich problemach, chcemy dopisać kolejne trzy punkty. By to zrobić, będziemy się musieli skupić na poziomie prezentowanym w meczu z Lechem. To jest konieczne, by wygrać - podsumował szkoleniowiec Pasów.

Cracovia przystąpi do poniedziałkowego spotkania osłabiona. W ubiegłym tygodniu kontuzji podczas treningu doznał Jakub Jugas i data jego powrotu na boisko nie jest jeszcze znana. Najbliższy mecz może być za to okazją do debiutu dla Evgenija Konoplyanki, który dołączył do Pasów przed meczem z Lechem Poznań. 

Z Bruk-Bet Termalicą do tej pory mierzyliśmy się ośmiokrotnie. Co ciekawe, łączny bilans starć jest korzystniejszy dla naszych najbliższych rywali. W dotychczasowych spotkaniach Pasy wygrały zaledwie dwa razy, dwukrotnie remisując oraz czterokrotnie uznając wyższość rywala. W ostatnim meczu na stadionie przy ul. Kałuży, rozegranym w kwietniu 2018 roku,  padł wynik 4:2 dla Cracovii, a hattrickiem popisał się Krzysztof Piątek. W rundzie jesiennej obecnych rozgrywek również górą były Pasy, które wygrały w Niecieczy 2:1 po dwóch trafieniach Pelle van Amersfoorta. 

Poniedziałkowe spotkanie poprowadzi sędzia Tomasz Wajda, który sędziował już w tym sezonie domowe mecze Cracovii ze Śląskiem Wrocław (1:2) oraz Stalą Mielec (3:3). Transmisję z meczu można będzie zobaczyć na dwóch antenach Canal+: Canal+ Sport oraz Canal+ Sport 3. W Internecie znajdziecie ją w ramach usługi Canal+ Online. Pierwszy gwizdek arbitra wybrzmi o godzinie 18:00. Bilet na mecz możesz kupić [W TYM MIEJSCU].

W związku z atakiem zbrojnym Rosji na Ukrainę, mecz będzie objęty akcją #SolidarniZUkrainą, zainicjowaną przez organizatora rozgrywek. W tych ciężkich chwilach Cracovia pragnie wyrazić wyrazy wsparcia dla naszych wschodnich Sąsiadów, dokładając wszelkich starań w niesieniu pomocy poszkodowanym w wyniku wojny. Przed spotkaniem Stowarzyszenie Cracovia to My organizuje zbiórkę potrzebnych przedmiotów dla mieszkanców Lwowa. Produkty wymienione na [facebookowej] stronie stowarzyszenia można przynosić pod pomnik Józefa Kałuży od godziny 16:00.