Przedstawienie zespołu: Arka Gdynia

  • Wideo
07.05.2017
Przedstawienie zespołu: Arka Gdynia
Oto co słychać w obozie Arki Gdynia, z którą Cracovia zmierzy się w poniedziałek o godzinie 18:00 #NaStadionie.

Oto co słychać w obozie Arki Gdynia, z którą Cracovia zmierzy się w poniedziałek o godzinie 18:00 #NaStadionie.

Arka Gdynia to tegoroczny zdobywca Pucharu Polski. Dla drużyny zdobyte trofeum było pierwszym od 38 lat, ostatnie dni muszą więc należeć do naprawdę wyjątkowych w Gdyni. W finale rozgrywek „Żółto-niebiescy" zmierzyli się Lechem Poznań - planem na spotkanie było przede wszystkim strzec dostępu do własnej bramki, licząc na to, że uda się skontrować „Kolejorza". Lech bliski był objęcia prowadzenia między innymi po strzałach Jana Bednarka i Marcina Robaka, które trafiły odpowiednio w poprzeczkę i słupek, jednak po regulaminowym czasie gry było 0:0.

Worek z bramkami rozwiązał się w dogrywce i to Arka strzelała - najpierw w 107. minucie głową trafił do sieci Rafał Siemaszko, a pięć minut później podwyższył po indywidualnej akcji Luka Zarandia. W 119. minucie gola kontaktowego zdobył jeszcze zawodnik Lecha Łukasz Trałka, ale więcej bramek już nie padło i to „Arkowcy" mogli się cieszyć ze zdobycia pucharu.

W meczu z Lechem Poznań Arka wystąpiła w następującym składzie:

Steinbors - Socha, Sobieraj, Marcjanik, Warcholak - Łukasiewicz, Marciniak, Vinicius, Szwoch, Bożok - Trytko

Żaden z zawodników Arki nie pauzuje za kartki, trener Leszek Ojrzyński może więc albo postawić na tą samą zwycięską jedenastkę albo dać odpocząć niektórym zawodnikom. Z gry wyłączeni są przez kontuzje tylko bramkarz Konrad Jałocha i napastnik Josip Barisic. Jeśli chodzi o linię obrony, na prawej stronie występował też w kilku niedawnych meczach Damian Zbozień, w linii pomocy szansę na grę mają między innymi Yannick Kakoko, Dariusz Formella i Dominik Hofbauer, którzy dość regularnie notują występy w pierwszej jedenastce. W ataku zagra prawdopodobnie Przemysław Trytko lub Rafał Siemaszko.

Cracovia i Arka mają taką samą liczbę punktów - 17 - które dają im odpowiednio 15. i 14. pozycję w tabeli. Różnice są jednak bardzo małe co sprawia, że wygrana w jutrzejszym meczu dałaby jednej z drużyn awans na 11. miejsce. Oznacza to, że obydwie ekipy będą bardzo zdeterminowane, żeby być górą.

Początek meczu w poniedziałek o godzinie 18:00. Liczymy na to, że pojawicie się #NaStadionie, by wspierać „Pasy"!

AT