Radomski o holenderskich sparingpartnerach

    23.07.2010
    Radomski o holenderskich sparingpartnerach
    W Holandii Cracovia zmierzy się jeszcze z trzema miejscowymi zespołami: z AGOVV Apeldoorn (24.07), NEC Nijmegen (27.07) i BV Veendam (30.07). Arkadiusz Radomski, nasz defensywny pomocnik, występował w dwóch z nich: w Veendam na początku swojej zagranicznej kariery i w NEC, z którego trafił do „Pasów”.
    Arkadiusz Radomski:
    - W Veendam zaczynałem jako młody chłopak, miałem wtedy siedemnaście lat. Wtedy to też była holenderska druga liga, grałem w niej do dwudziestego roku życia. To było dawno temu, więc poziom zaplecza Eredivisie z pewnością poszedł do góry.

    - W ostatnim czasie Veendam miało poważne problemy finansowe, tego klubu właściwie nie miało być, ale na szczęście ktoś go uratował.

    - Jeżeli chodzi o AGOVV, a więc zespół, z którym zmierzymy się jutro, to słyszałem, że mają dobrą drużynę. Ten zespół grał w czołówce Eerstedivisie, jest poukładany, gra piłką.

    - Dużym plusem sparingu z NEC będzie z kolei to, że zagramy go na stadionie, w dystrybucji są już bilety. Można zatem powiedzieć, że ten mecz będzie miał swoją rangę. NEC to dobry zespół, wydaje mi się, że idealny pod kątem sparingu. Będzie można się wiele nauczyć.

    - W środę zagraliśmy z innym ciekawym zespołem, turecką Karimpasą. Dobrze grać takie mecze. Drużyny prezentują otwartą piłkę, w przeciwieństwie do polskich klubów, z którymi graliśmy przed przyjazdem do Holandii. One nastawiały się głównie na defensywę i grę z kontry, tu z kolei gra się ofensywnie. To są towarzyskie mecze i trzeba coś próbować.


    DG