Sebastian Steblecki: To rzecz, która najczęściej szwankuje w naszej defensywie

    15.12.2013
    Sebastian Steblecki: To rzecz, która najczęściej szwankuje w naszej defensywie
    - Przegraliśmy nie ze przez to, że była zła taktyka czy coś w tym stylu. Nasza porażka wynikała z błędów indywidualnych, złego ustawienia, czy strat – mówi Sebastian Steblecki po przegranej z Legią Warszawa.

    - Przegraliśmy nie ze przez to, że była zła taktyka czy coś w tym stylu. Nasza porażka wynikała z błędów indywidualnych, złego ustawienia, czy strat - mówi Sebastian Steblecki po przegranej z Legią Warszawa.

    Ten mecz ułożył się bardzo dobrze dla Cracovii, bowiem już w 6. Minucie Saidi Ntibazonkiza pokonał bramkarza gospodarzy. - Początek mieliśmy mocny, zdobyliśmy gola i wyszliśmy na prowadzenie. Naszym błędem było to, że po strzelonej bramce troszkę się cofnęliśmy, co też wykorzystali gospodarze - wyjaśnia Steblecki.

    Ostatecznie Legia wygrała 4:1. - Mam takie odczucie, że gospodarze zdobyli trzy gole po kontrataku. To rzecz, która najczęściej szwankuje w naszej defensywie - często bowiem jesteśmy przy piłce, prowadzimy grę, próbujemy rozgrywać, ale czasami brakuje dokładności. Kilka podań rywali po naszych stratach powoduje, że jest groźnie pod naszą bramką. Tak dziś niestety było - uważa młody piłkarz „Pasów".

    DG