Nadchodzi 4. kolejka Ekstraklasy a wraz z nią mecz długo wyczekiwany przez wszystkich kibiców "Pasów" i nie tylko! Już dzisiaj o godzinie 20:30 #NaStadionie przy ulicy Józefa Kałuży 1 w Krakowie emocje sięgać będą zenitu, Cracovia będzie się bowiem mierzyć ze swoją rywalką zza Błoń, Wisłą Kraków. Czy podopieczni trenera Jacka Zielińskiego zdołają przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść? Dowiemy się już niedługo!

- Derby Krakowa to niezwykły mecz nie tylko dla mnie, ale i dla całego zespołu. Jest to spotkanie, którym żyje cały Kraków i cała Polska. Już teraz w drużynie panuje wielka ekscytacja, nie możemy się doczekać na ten mecz. Można już wyczuć zupełnie inną atmosferę - jak widać po słowach wychowanka Cracovii Mateusza Wdowiaka szykuje nam się dzisiaj w Krakowie prawdziwe piłkarskie święto. O 20:30 Cracovia podejmie Wisłę w Wielkich Derbach Krakowa w meczu, który zawsze wywołuje emocje nieporównywalne do innych spotkań.

Wygrana w takim starciu z pewnością dodałaby zwycięskiej drużynie dużo pewności siebie i pomogła rozwinąć skrzydła również w kolejnych meczach Lotto Ekstraklasy. Obecnie "Pasy" znajdują się na 8. pozycji w ligowej tabeli, mając na koncie po jednej wygranej, remisie i przegranej. Z kolei Wisła Kraków zajmuje 11. miejsce, na które pozwala jedno zwycięstwo i dwie porażki.

Jak wszyscy jednak dobrze wiemy, derby rządzą się swoimi prawami i nie można przywiązywać zbyt dużej wagi do obecnych statystyk obydwu drużyn. Podkreślał to na przedmeczowej konferencji prasowej trener Cracovii Jacek Zieliński: - Uważam, że derby nie mają faworyta. My jesteśmy w specyficznej sytuacji kadrowej, trudniejszej niż przed rozpoczęciem ligi. Ale Wisła też ma swoje problemy, dwa mecze ostatnio przegrane. Można powiedzieć, że spotyka się dwóch zranionych przeciwników. Wszystko rozstrzygnie się na boisku, na chwilę obecną każdy ma równe szanse. My liczymy na swoją publiczność i atut swojego boiska.

Dwóch derbowych bohaterów Cracovii - Miroslav Čovilo i Deleu - dzięki bramkom których "Pasy" dwa sezony i sezon temu zanotowały wyraną w starciu z Wisłą Kraków, wspominają tamte mecze z dużym uśmiechem na twarzy i zapowiadają, że zrobią wszystko, by w ten piątek powtórzyć zwycięski wynik.

- Mecz dwa sezonu temu, w którym zdobyłem bramkę w doliczonym czasie gry był jednym z najlepszych w moim życiu. Derby to mecz inny niż wszystkie. Wielkie emocje, kibice, trudno to opisać słowami - mówi Miro, a wtóruje mu Didi, dzięki trafieniu któremu "Pasy" wygrały w zeszłym sezonie wyjazdowy mecz z Wisłą po raz pierwszy w Ekstraklasie od 56 lat: - Derby to derby. To zupełnie inny mecz, i stres i emocje są wtedy o wiele większe. Każdy chce grać w takim meczu, ponieważ jest on ważny zarówno dla nas, jak i dla kibiców.

Nie innego zdania jest Mateusz Cetnarski, który wyraża nadzieję na to, że Cracovia będzie mogła dziś świętować zwycięstwo: - Derby to prawdopodobnie najpiękniejszy i najważniejszy mecz. Kto jeszcze w naszej drużynie nie grał w takim meczu, zazna w piątek - mam nadzieję - dużo pozytywnych emocji, bo starcia derbowe zawsze są wyjątkowe.

Liczymy dzisiaj na wygraną Cracovii, ponieważ jak mówi Tomáš Vestenický "kto wygra derby, ten jest panem w mieście". I Ciebie zachęcamy do pojawienia się #NaStadionie, by swoim dopingiem ponieść "Pasy" do zwycięstwa. Informacje o sprzedaży biletów na ten mecz znajdziesz [TUTAJ]. Bądźże dwunastym zawodnikiem Cracovii i dodajże naszej drużynie sił w Wielkich Derbach Krakowa!

AT