Już o godzinie 18:00 piłkarze Cracovii po raz czwarty w obecnym sezonie T-Mobile Ekstraklasy wybiegną na murawę, by stoczyć ligowy pojedynek. Przeciwnikiem "Pasów" przy Kałuży będzie dziś Korona Kielce.

Cracovia w obecnym sezonie nie zdobyła jeszcze punktu, choć okazje ku temu były. Wszystkie, dotychczasowe, trzy spotkania wcale nie musiały kończy się porażkami naszego zespołu. Za wrażenia artystyczne nikt jednak punktów nie rozdaje i debiutanckich oczek będziemy musieli szukać dziś w starciu z Koroną. Wiele wskazuje na to, że w realizacji tego zadania nie będzie mógł nam pomóc Dawid Nowak, który narzeka na ból kolana. Z drugiej jednak strony po kontuzji do składu wraca Boubacar Diabang, a szansę debiutu być może dostanie pozyskany niedawno Brazylijczyk Deleu.

Kielczanie jak na razie również nie zachwycają. Piłkarze Ryszarda Tarasiewicza zgromadzili w trzech meczach jeden punkt, za remis w poprzedniej kolejce z Pogonią Szczecin 2:2 - Wyglądamy nieźle. Z Pogonią zagraliśmy poprawnie w skali: poprawnie, dobrze i bardzo dobrze. Natomiast Cracovia to zespół dobrze zaawansowany technicznie, który prowadzi grę w specyficzny sposób - mówił na konferencji prasowej opiekun Korony.

W poprzednim sezonie przeciętnie wiodło nam się w konfrontacjach z Koroną Kielce. Dwa spotkanie zakończyły się naszymi porażkami, a jedno remisem.

Początek meczu Cracovia - Korona Kielce już dziś o godzinie 18:00.

Nie masz jeszcze wejściówki na to spotkanie? Informacje o dystrybucji biletów oraz karnetów znajdziesz [W TYM MIEJSCU].

PS