Panie i Panowie! Dziś o godzinie 18:00 obowiązkowo ściskamy kciuki za zespół Cracovii, który w najważniejszym dla siebie meczu sezonu podejmie Lechię Gdańsk! Mamy nadzieję, że 15 maja 2016 roku będzie dniem, o którym będzie się mówiło przez długie, długie lata!

Cóż za emocje szykują się #NaStadionie, gdzie już dziś drużyna „Pasów" stanie przed szansą na historyczny sukces! Jeżeli nasi piłkarze pokonają Lechią Gdańsk, po raz pierwszy w historii klubu zagrają w kwalifikacjach Ligi Europy. Co więcej, celem naszego zespołu jest również zdobycie po raz pierwszy od 64 lat medalu mistrzostw Polski.

Zwycięstwo byłoby dla nas wszystkim spełnieniem marzeń, musimy jednak pamiętać, że przed Cracovią niezwykle trudny mecz. Naszym rywalem będzie dziś Lechia Gdańsk, która podobnie jak nasza drużyna walczy o grę w europejskich pucharach. „Biało-zieloni" znajdują się w ligowej tabeli na piątym miejscu, czyli tuż za czwartymi „Pasami" i mają na koncie jeden punkt mniej niż nasza drużyna. Oznacza to, że Cracovia jest w nieco lepszej sytuacji, jeśli chodzi o puchary, wystarczy bowiem, że dziś zremisuje, Lechia z kolei musi odnieść zwycięstwo.

Nasi piłkarze zapewniają jednak, że nie zamierzają grać na remis. Zrobią wszystko, co w ich mocy, by zdobyć trzy punkty, co oprócz Ligi Europy dałoby im również miejsce na podium tabeli Ekstraklasy, jeżeli w równolegle toczącym się meczu walczący o tytuł mistrza Polski Piast Gliwice pokonałby Zagłębie Lubin, które już zapewniło sobie grę w europejskich pucharach, a nadal stara się o brązowy medal.

- Nie możemy kalkulować przed meczem, czy remis nam wystarczy czy nie. Musimy grać o pełną pulę, ponieważ chcemy zająć trzecie miejsce i zrobimy wszystko na boisku, by to osiągnąć. Wierzymy, że Piast wygra z Zagłębiem i uda nam się wskoczyć na podium. Co do naszego meczu Lechia na pewno będzie grała ofensywnie, ponieważ musi wygrać.. Spodziewamy się więc otwartego spotkania - mówi zawodnik „Pasów" Jakub Wójcicki.

Podium Ekstraklasy i gra w europejskich pucharach byłaby idealnym prezentem na świętowane w tym roku 110-lecie powstania Cracovii. W marcu hokeiści „Pasów" zostali mistrzami Polski, awansując do Hokejowej Ligi Mistrzów, a teraz i piłkarska sekcja Cracovii może osiągnąć historyczny sukces!

- Wszyscy chcemy zapisać się w historii klubu. Wygraliśmy już w tym sezonie z Lechią dwukrotnie i mam nadzieję, że uda nam się ta sztuka po raz trzeci, choć na pewno czeka nas inny mecz niż tamte. Lechia gra ostatnio bardzo dobrze, będzie podbudowana wygranymi, szczególnie tą ostatnią z Legią Warszawa. Rywale też chcą grać w europejskich pucharach, ale mam nadzieję, że doping naszych kibiców poniesie nas do zwycięstwa i będzie to dla nas bardzo szczęśliwy dzień - opowiada snajper Cracovii Erik Jendrišek.

Liczymy na to, że dziś wieczorem na szyjach naszych piłkarzy zawisną medale, a pod koniec czerwca drużyna „Pasów" rozpocznie przygodę z Ligą Europy! Takich chwil zdecydowanie nie można przegapić, zachęcamy więc by przybyć na stadion przy ulicy Józefa Kałuży 1 w Krakowie i dopingiem ponieść Cracovię do zwycięstwa, którego wartość byłaby nieoceniona! Informacje na temat dystrybucji biletów na ten mecz znajdziesz [TUTAJ].

AT