Kamil Pestka: Zdobyliśmy trzy ważne punkty w meczu z Wiślanką

- Wiślanka postawiła nam trudne warunki, ale na szczęście to my zdobyliśmy zwycięską bramkę pod koniec meczu i mogliśmy się cieszyć ze zwycięstwa - mówił po sobotnim meczu z Wiślanką Grabie obrońca Cracovii II Kamil Pestka.
- Wyszliście na prowadzenie już w 15. minucie, co z pewnością ułatwiło wam dalszą grę. Jednak to Wiślanka miała lepszy początek niż wy.
- Zgadza się. Wiślanka faktycznie lepiej weszła w to spotkanie, ale z biegiem czasu to my przejmowaliśmy kontrolę nad meczem. Bramka w 15. minucie ułatwiła nam grę w dalszej części spotkania i wprowadziła pozytywny bodziec do naszej gry. Z przeciwnikami z IV ligi ważne jest, aby szybko zdobyć bramkę, po to, by drużyna przeciwna nie uwierzyła, że zdobycie trzech punktów z Cracovią jest możliwe.
- Po strzelonej bramce włączyliście wyższy bieg i coraz częściej stwarzaliście sobie okazje na podwyższenie, ale ku zaskoczeniu wszystkich goście doprowadzili do wyrównania.
- Pierwsza bramka nas podbudowała, chcieliśmy więc pójść za ciosem i zdobyć kolejnego gola, aby na przerwę zejść z większą zaliczką niż 1:0. Niestety to nie my, a goście strzelili wyrównującą bramkę, która była bardziej wynikiem naszych błędów niż składnej akcji Wiślanki. Najważniejsze, że pozytywnie zareagowaliśmy na straconą bramkę.
- Na piętnaście minut przed końcem zdobyliście, jak się okazało zwycięskiego gola i w ważnym momencie inkasujecie komplet punktów.
- Druga połowa była bardzo wyrównana. Przyjezdni zagrażali nam głównie po stałych fragmentach gry. Wiślanka postawiła nam trudne warunki, ale na szczęście to my zdobyliśmy zwycięską bramkę pod koniec meczu i mogliśmy się cieszyć ze zwycięstwa. Zdobyte dzisiaj trzy punkty są bardzo ważne w kontekście awansu do III ligi, ponieważ dalej utrzymujemy przewagę punktową nad Wiślanami.
PG