Trzeba się spodziewać niespodziewanego

    05.07.2016
    Trzeba się spodziewać niespodziewanego
    W nadchodzący czwartek o godzinie 20:00 #NaStadionie – to właśnie wtedy i tutaj Cracovia rozegra rewanż pierwszej rundy eliminacji Ligi Europy. Jakiego meczu możemy się spodziewać? A może spotkanie potoczy się zupełnie inaczej niż sądzimy? O nadchodzącym starciu opowiada Sebastian Steblecki.

    W nadchodzący czwartek o godzinie 20:00 #NaStadionie - to właśnie wtedy i tutaj Cracovia rozegra rewanż pierwszej rundy eliminacji Ligi Europy. Jakiego meczu możemy się spodziewać? A może spotkanie potoczy się zupełnie inaczej niż sądzimy? O nadchodzącym starciu opowiada Sebastian Steblecki.

    Drużyna Cracovii przygotowuje się na czwartkowy mecz z KF Shkëndiją Tetowo w pierwszej rundzie eliminacji Ligi Europy. Tydzień temu w czwartek nasz zespół zanotował na wyjeździe przegraną 0:2 z macedońską ekipą i już za dwa dni piłkarze „Pasów" muszą zrobić wszystko, co w ich mocy, by odwrócić losy dwumeczu.

    - Pracujemy tak samo jak wcześniej, jednak jako że w pierwszym meczu straciliśmy dwie bramki, musimy mieć inną taktykę na spotkanie rewanżowe. Intensywnie mobilizujemy się na czwartkowe starcie. Mamy świadomość tego, jak ważne jest, byśmy byli skoncentrowani i skupieni na ten jakże istotny mecz, w którym musimy odrobić straty. Starcia pucharowe wyglądają trochę inaczej niż ligowe. Nie będziemy się już w czwartek „badać" z przeciwnikiem, nie będzie już kalkulacji, tylko atak na bramkę i chęć odrobienia dwóch goli, które tracimy po pierwszym meczu - mówi o przygotowaniach zawodnik Cracovii Sebastian Steblecki.

    „Pasy" rozpoczęły przygotowania do rewanżu w niedzielę, ćwicząc na siłowni, a wczoraj przetestowały nowo położoną murawę #NaStadionie. Dzisiaj z kolei drużyna odbyła trening w siedzibie klubu przy ulicy Wielickiej, zajmując się na boisku elementami piłkarskimi. Po zakończonych zajęciach zespół czekała jeszcze odprawa.

    - W pierwszym meczu w kilku momentach zabrakło koncentracji. Przysnęło się nam przy rozegranym rzucie wolnym przez przeciwnika, który nas zaskoczył. Na boisku trzeba się spodziewać niespodziewanego. Nasz rywal też trenuje przed meczem i ćwiczy różne elementy gry i rozegrania akcji, więc trzeba być również na to przygotowanym. W następnym meczu, ale i w całym sezonie, musimy się wystrzegać błędów, które pojawiły się w naszej drużynie w ostatni czwartek. Oprócz kwestii związanych z przeciwnikiem, musimy się skupić na swojej grze i poprawić aspekty, które u nas szwankowały. Na pewno zabrakło nam trochę w ofensywie, ponieważ nie przeprowadziliśmy zbyt wielu konkretnych akcji i nie zdołaliśmy stworzyć zbyt wielkiego zagrożenia pod bramką przeciwnika. Jeżeli chodzi o defensywę, musimy zagrać pewnie i nie możemy popełniać głupich błędów - Sebastian Steblecki opowiada, jak trzeba zagrać w rewanżu w czwartek.

    Pomocnik „Pasów" dodaje również, że mimo przegranej w pierwszym meczu cała drużyna jest pełna optymizmu przed nadchodzącym starciem. Wszyscy mają nadzieje na awans, w którym mają pomóc zgromadzeni na trybunach kibice: - Widzę, jak trenujemy w tym tygodniu i jaki mamy potencjał drużyny. Jestem przekonany, że w rewanżu zagramy o wiele lepiej niż tydzień wcześniej, tym bardziej że gramy u siebie, gdzie będziemy wspierani przez naszych kibiców. Myślę, że atmosfera na trybunach poniesie nas do zwycięstwa.

    Mecz Cracovia - KF Shkëndija Tetowo zostanie rozegrany w czwartek o godzinie 20:00 #NaStadionie. Informacje o sprzedaży karnetów i biletów na to spotkanie znajdziesz [TUTAJ].

    AT