- Musimy przede wszystkim wygrywać, ponieważ jak na razie mamy najwięcej remisów spośród wszystkich zespołów - mówi na 2,5 tygodnia przed powrotem rozgrywek Centralnej Ligi Juniorów nasz zawodnik Juliusz Gorzeń.

- Za 2,5 tygodnia rusza wiosna w Centralnej Lidze Juniorów. Jak przebiegają przygotowania?

- Dwa tygodnie temu mieliśmy obóz dochodzeniowy, podczas którego dużo czasu spędziliśmy na siłowni i biegaliśmy. Teraz mamy tydzień taktyczno-techniczny. Do rozpoczęcia wiosny zostało trochę ponad dwa tygodnie, a na sam początek zmierzymy się z Wisłą Płock. Wkrótce rozpoczną się już także przygotowania do tego meczu.

- Czujecie, że okres przygotowawczy jest dobrze przepracowany i wiosną będzie wysoka forma?

- Tak. Jesteśmy teraz trochę zmęczeni, jest to jednak normalne w okresie przygotowawczym. Wiemy, że wykonana ciężka praca musi przynieść wiosną pozytywne rezultaty.

- Drużyna Cracovii zajmuje po jesiennych rozgrywkach piąte miejsce w tabeli CLJ. Jakie macie cele na wiosnę?

- Naszym celem w CLJ jest mistrzostwo. Zrobimy wszystko, by jak najlepiej rozpocząć wiosenne rozgrywki, by odrobić straty i móc powalczyć o najwyższe cele. Oczywiście chcemy się także utrzymać, czyli zapewnić sobie jak najszybciej miejsce w pierwszej szóstce. Myślę, jednak że po obozach, które mieliśmy tej zimy, jesteśmy dobrze przygotowani i mistrzostwo jest realnym celem. Jesteśmy w stanie wygrać ligę i zrobimy wszystko, by tak się stało.

- Biorąc pod uwagę mecze jesienne, co musicie poprawić wiosną?

- Myślę, że trzeba by było poprawić skuteczność. Mamy dość dużo strzelonych bramek, nastrzelaliśmy ich trochę w ostatnim wygranym 6:2 meczu z Wisłą Kraków, ale biorąc pod uwagę to, ile stwarzamy sytuacji, powinno być jeszcze więcej goli po naszej stronie. Musimy też przede wszystkim wygrywać, ponieważ jak na razie mamy najwięcej remisów spośród wszystkich zespołów.

- W dotychczas rozegranych sparingach zanotowaliście same zwycięstwa, więc może jest to dobrym zwiastunem przed wiosną.

- Mamy taką nadzieję. Trzeba jednak przyznać, że w sparingach z Górnikiem Wieliczka i Podbeskidziem Bielsko-Biała nie było łatwo. Były to wyrównane spotkania, w których wygraliśmy jedną bramką. Pokazały nam jednak one, nad czym musimy popracować jeszcze przed startem ligi.