Cracovia - Korona Kielce (trenerski dwugłos)

    20.03.2011
    Cracovia - Korona Kielce (trenerski dwugłos)
    - Po trudnym meczu z Lechem Poznań moim piłkarzom ciężko było skoncentrować się w taki sposób, by jeszcze z większym zaangażowaniem przystąpili do spotkania z Koroną. Trzeba im jednak postawić wysoką ocenę, bo prawidłowo podeszli do tego meczu - mówi po zwycięstwie 3:0 trener Cracovii, Jurij Szatałow.

    - Po trudnym meczu z Lechem Poznań moim piłkarzom ciężko było skoncentrować się w taki sposób, by jeszcze z większym zaangażowaniem przystąpili do spotkania z Koroną. Trzeba im jednak postawić wysoką ocenę, bo prawidłowo podeszli do tego meczu - mówi po zwycięstwie 3:0 trener Cracovii, Jurij Szatałow.

    Marcin Sasal (Korona): - Trzeba pogratulować gospodarzom wyniku, bo okazali się lepsi od nas. Mieliśmy mnóstwo kłopotów. Chcieliśmy przez cały mecz zagrać na zero z tyłu. Do momentu utraty pierwszej bramki Cracovia nie stwarzała zbyt wielu sytuacji - raz dobrze bronił Małkowski. Niestety znowu popełniliśmy fatalne błędy w obronie i w efekcie tak wysoka porażka. Trzeba wstrząsnąć zespołem, bo zagraliśmy fatalne spotkanie. Już przed meczem zastanawialiśmy się nad zmianą w bramce, ale daliśmy jeszcze jedną szansę Zbyszkowi (Małkowskiemu - przyp.). W tej chwili nie ma innego wyjścia -- trzeba dokonać zmiany. Niedzielan jest chory, brał antybiotyki, dlatego tez zagrał tak krótko. Nie wytrzymałby całego meczu.

    Jurij Szatałow (Cracovia): - Po trudnym meczu z Lechem Poznań moim piłkarzom ciężko było skoncentrować się w taki sposób, by jeszcze z większym zaangażowaniem przystąpili do spotkania z Koroną. Trzeba im jednak postawić wysoką ocenę, bo prawidłowo podeszli do tego meczu. Widać, że z biegiem czasu zespół czyni postęp w niemal każdym elemencie. Drużyna jest coraz bardziej zgrana. Arek Radomski poczuł na treningu ból mięśni brzucha, chciał grać, ale podjąłem inną decyzję. Nie ściągałbym Łjukasza Nawotczyńskiego z Korony do Cracovii, gdybym nie był pewny, że nam się przyda. Potwierdza swoje umiejętności i jest liderem defensywy. Nas interesuje każdy następny mecz i takie podejście będziemy mieć do końca sezonu. Czy można znaleźć jakieś błędy w grze mojej drużyny? Jeżeli człowiek chce się do czegoś doczepić, to może np. do słupa, że nie ma talii. Z tym nie ma problemu, coś znajdziemy.

    DG

    CRACOVIA TO RÓWNIEŻ